Tenis. US Open. Petra Kvitova chce zagrać w Nowym Jorku

PAP/EPA / OMER MESSINGER / Na zdjęciu: Petra Kvitova
PAP/EPA / OMER MESSINGER / Na zdjęciu: Petra Kvitova

Petra Kvitova bardzo chce już powrócić do rywalizacji na zawodowych kortach. Czeska tenisistka poinformowała, że w dobie pandemii COVID-19 zamierza zagrać w najważniejszych turniejach.

W zeszłym tygodniu kobiecy tour wznowił rozgrywki po pięciu miesiącach przerwy. Panie zagrały w Palermo, a teraz rywalizują o punkty i nagrody pieniężne w Pradze i Lexington. - Ważne jest, aby tenis powoli wracał i wierzę, że wkrótce wszystko będzie normalnie - powiedziała Petra Kvitova podczas spotkania z dziennikarzami, cytowana przez "Blesk".

Czeszka w ramach przygotowań do powrotu do rywalizacji zagrała m.in. w pokazowych turniejach w kraju i w Berlinie. - Dużo teraz trenuję, być może przygotowanie również znajdzie odzwierciedlenie w grze. Niezależnie od wyniku przynajmniej będę miała czyste sumienie. Minęło dużo czasu i naprawdę nie mogę się doczekać meczów i adrenaliny. Brakuje mi tenisa - wyznała reprezentantka naszych południowych sąsiadów.

Celem Kvitovej jest występ w Nowym Jorku, gdzie odbędą się turnieje Western & Southern Open (22-28 sierpnia) i US Open (31 sierpnia - 13 września). Tenisistka chce mieć czyste sumienie i dlatego nie zamierza się wycofać, jak uczyniły to m.in. Ashleigh Barty, Elina Switolina czy Kiki Bertens. - Nie każdy chce tam być, szanuję to, ale obsada nadal będzie mocna - dodała aktualna 12. rakieta globu.

Kvitova powiedziała dziennikarzom, że do nowojorskiej "bańki" zabierze ze sobą trenera Jiriego Vanka i fizjoterapeutę Floriana Zitzelsbergera. Na trybunach kortów Billie Jean King National Tennis Center nie zasiądą kibice. - Dostajemy informacje, że umieszczą tam wirtualnych fanów, więc miejmy nadzieję, że będzie to trochę przyjemniejsze - wyjawiła dwukrotna mistrzyni Wimbledonu.

Czytaj także:
Hubert Hurkacz oraz Łukasz Kubot wystąpią w deblu w Nowym Jorku
Lexington: będzie mecz sióstr Williams

ZOBACZ WIDEO: Lotos PZT Polish Tour. Paula Kania-Choduń: Tenis w końcu sprawia mi przyjemność

Źródło artykułu: