W sobotę rozpoczął się w Pradze duży challenger WTA z pulą nagród 3,125 mln dolarów. W drabince singla znalazło się 128 tenisistek, dla których jest to turniej w miejsce odwołanych kwalifikacji do US Open. Impreza finansowana jest przez Amerykańską Federację Tenisową (USTA).
Do II rundy błyskawicznie awansowała Maja Chwalińska (WTA 226), która w 59 minut rozbiła 6:0, 6:1 Sarę Bejlek. Polka udzieliła lekcji 14-letniej reprezentantce gospodarzy, która wystąpiła dzięki dzikiej karcie.
Tenisistka z Dąbrowy Górniczej jedynego gema straciła, gdy zmarnowała piłkę meczową i oddała podanie przy stanie 6:0, 5:0. Chwalińska zdobyła 56 z 82 rozegranych punktów (68 proc.). Polka wykorzystała siedem z 10 break pointów.
ZOBACZ WIDEO: Lotos PZT Polish Tour. Paula Kania-Choduń: Tenis w końcu sprawia mi przyjemność
Z rywalizacją pożegnały się już Brytyjka Harriet Dart (nr 3), Słowaczka Janą Cepelovą (nr 14), Francuzka Chloe Paquet (nr 20), Amerykanka Varvara Lepchenko (nr 22) i Holenderka Indy de Vroome (nr 25).
Kolejną rywalką Chwalińskiej będzie Gruzinka Mariam Bolkwadze (WTA 184) lub Rosjanka Waleria Sawinych (WTA 210). W niedzielę mecze I rundy rozegrają pozostałe dwie Polki. Magdalena Fręch (nr 9) zmierzy się z Japonką Kyoką Okamurą, a Urszula Radwańska spotka się z Węgierką Reką-Lucą Jani.
Prague Open, Praga (Czechy)
WTA 125K series, kort ziemny, pula nagród 3,125 mln dolarów
sobota, 29 sierpnia
I runda gry pojedynczej:
Maja Chwalińska (Polska) - Sara Bejlek (Czechy, WC) 6:0, 6:1
Zobacz także:
Challenger Praga: Magdalena Fręch, Maja Chwalińska i Urszula Radwańska poznały rywalki. Eugenie Bouchard na starcie
Nowy Jork: Naomi Osaka nie zagra finału. Wiktoria Azarenka mistrzynią turnieju