Tenis. WTA Challenger Praga: błyskawiczne otwarcie Mai Chwalińskiej. Polka rozbiła 14-letnią Sarę Bejlek

Materiały prasowe / LOTOS PZT Polish Tour / Na zdjęciu: Maja Chwalińska
Materiały prasowe / LOTOS PZT Polish Tour / Na zdjęciu: Maja Chwalińska

Maja Chwalińska błyskawicznie awansowała do II rundy challengera WTA w Pradze. Polka w 59 minut rozprawiła się z 14-letnią Czeszką Sarą Bejlek.

W sobotę rozpoczął się w Pradze duży challenger WTA z pulą nagród 3,125 mln dolarów. W drabince singla znalazło się 128 tenisistek, dla których jest to turniej w miejsce odwołanych kwalifikacji do US Open. Impreza finansowana jest przez Amerykańską Federację Tenisową (USTA).

Do II rundy błyskawicznie awansowała Maja Chwalińska (WTA 226), która w 59 minut rozbiła 6:0, 6:1 Sarę Bejlek. Polka udzieliła lekcji 14-letniej reprezentantce gospodarzy, która wystąpiła dzięki dzikiej karcie.

Tenisistka z Dąbrowy Górniczej jedynego gema straciła, gdy zmarnowała piłkę meczową i oddała podanie przy stanie 6:0, 5:0. Chwalińska zdobyła 56 z 82 rozegranych punktów (68 proc.). Polka wykorzystała siedem z 10 break pointów.

ZOBACZ WIDEO: Lotos PZT Polish Tour. Paula Kania-Choduń: Tenis w końcu sprawia mi przyjemność

Z rywalizacją pożegnały się już Brytyjka Harriet Dart (nr 3), Słowaczka Janą Cepelovą (nr 14), Francuzka Chloe Paquet (nr 20), Amerykanka Varvara Lepchenko (nr 22) i Holenderka Indy de Vroome (nr 25).

Kolejną rywalką Chwalińskiej będzie Gruzinka Mariam Bolkwadze (WTA 184) lub Rosjanka Waleria Sawinych (WTA 210). W niedzielę mecze I rundy rozegrają pozostałe dwie Polki. Magdalena Fręch (nr 9) zmierzy się z Japonką Kyoką Okamurą, a Urszula Radwańska spotka się z Węgierką Reką-Lucą Jani.

Prague Open, Praga (Czechy)
WTA 125K series, kort ziemny, pula nagród 3,125 mln dolarów
sobota, 29 sierpnia

I runda gry pojedynczej:

Maja Chwalińska (Polska) - Sara Bejlek (Czechy, WC) 6:0, 6:1

Zobacz także:
Challenger Praga: Magdalena Fręch, Maja Chwalińska i Urszula Radwańska poznały rywalki. Eugenie Bouchard na starcie
Nowy Jork: Naomi Osaka nie zagra finału. Wiktoria Azarenka mistrzynią turnieju

Komentarze (0)