Benoit Paire nie został dopuszczony do udziału w US Open 2020, bo miał pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa w organizmie. Ta wiadomość wywołała poruszenie w tenisowym świecie i miała konsekwencje dla uczestników turnieju.
Dziennik "L'Equipe" poinformował, że co najmniej dziesięciu tenisistów, którzy mieli kontakt z Francuzem, poproszono o nieopuszczanie swoich hotelowych pokoi. Co za tym idzie - zostały zaburzone ich przygotowania i tuż przed startem turnieju odebrano im możliwość treningów.
W tej grupie miał się znaleźć jeden z faworytów turnieju, Danił Miedwiediew, finalista US Open 2019 i trzeci najwyżej rozstawiony tenisista tegorocznej edycji. Wiadomość o izolacji Rosjanina w wywiadzie dla Eurosportu przekazał Alexander Zverev.
ZOBACZ WIDEO: Lotos PZT Polish Tour. Paula Kania-Choduń: Tenis w końcu sprawia mi przyjemność
Słowom Zvereva zaprzeczył jednak trener Miedwiediewa, Gilles Cervara. Francuski szkoleniowiec w rozmowie z Benem Rothenbergiem, dziennikarzem "New York Timesa", powiedział, że pozytywny wynik testu Paire'a w żaden sposób nie wpłynął na jego podopiecznego. Dodał, że poniedziałek upłynął Rosjaninowi "normalnie", na przygotowaniach do turnieju i m.in. treningu z Bradleyem Klahnem.
Nawet jeśli Miedwiediew miał kontakt z Paire'em, trudno przypuszczać, by został wycofany z US Open 2020. Wprawdzie protokół sanitarny turnieju zakłada taką możliwość, ale do występu została dopuszczona chociażby Kristina Mladenović, która przed startem imprezy trenowała z Francuzem.
Rywalizację w US Open 2020 Miedwiediew ma rozpocząć we wtorek. W I rundzie trafił na Federico Delbonisa.
Update:
— Ben Rothenberg (@BenRothenberg) August 31, 2020
Spoke to Daniil Medvedev's coach Gilles Cervara, who said Medvedev has "not at all" been affected by the Paire positive test, contrary to what Zverev said on Eurosport.
Cervara said Medvedev's day went ahead normally; he practiced today with Bradley Klahn.#USOpen