Radwańska zagra z Domachowską: Może być ciekawie

Dziś wielki dzień dla polskiego tenisa. W poniedziałek po raz drugi w historii w turnieju rangi WTA Tour naprzeciw siebie staną dwie Polki. Po raz drugi będą to Marta Domachowska i Agnieszka Radwańska. - Mecz może być bardzo ciekawy - mówi szef wyszkolenia Polskiego Związku Tenisowego, Wojciech Andrzejewski.

- Marta pokazała ostatnio, że wraca już na dobrą drogę i w związku z tym uważam, że mecz może być ciekawy - mówi Andrzejewski, a później dodaje: - będzie tak, jeśli tylko Marta pokaże swoją mocną i agresywną grę.

Szef wyszkolenia PZT nie chce jednak typować wyniku spotkania, bo jak mówi, ?byłoby to zwyczajne gdybanie?. W swoich opiniach stara się jednak pozostać realistą. - Jeśli ranking gra, to znaczy że wygra Agnieszka Radwańska. Jest ona ponad sześćdziesiąt miejsc rankingowych od Domachowskiej wyżej, więc to oczywiste, że jest faworytką. Gdybym powiedział, że na pewno wygra Marta, to ktoś mógłby stwierdzić, że upadłem na głowę.

- Wszystko jest zależne od tego, w jakiej formie są obecnie zawodniczki. Można rzec, że jeśli Agnieszka jest w pełni sił i nie ma żadnych problemów zdrowotnych, to zapewne wygra to spotkanie - dodaje Andrzejewski.

Pierwszy mecz obu tenisistek odbył się w zeszłym roku na turnieju w Sztokholmie. Dość pewne zwycięstwo odniosła wtedy Radwańska. 18-letnia wówczas krakowianka kilka dni później wygrała cały turniej. Nie mielibyśmy nic przeciwko temu, aby także teraz zwycięska zawodniczka triumfowała w całych zawodach. I nie ma znaczenia która. - Obydwie są Polkami, więc jest mi to obojętne, która wygra - słusznie zauważa na koniec Wojciech Andrzejewski.

Komentarze (0)