Tenis. US Open: Alejandro Davidovich Fokina poszedł za ciosem. Pogromca Huberta Hurkacza zagra o ćwierćfinał

PAP/EPA / JASON SZENES / Na zdjęciu: Alejandro Davidovich Fokina
PAP/EPA / JASON SZENES / Na zdjęciu: Alejandro Davidovich Fokina

Alejandro Davidovich Fokina poszedł za ciosem po pokonaniu Huberta Hurkacza i wygrał mecz III rundy US Open 2020. Hiszpan powalczy o pierwszy w karierze wielkoszlemowy ćwierćfinał.

21-letni Alejandro Davidovich Fokina pokonał w środę Huberta Hurkacza w czterech setach. W piątek takim samym wynikiem zakończył się jego pojedynek z Cameronem Norrie'em. Brytyjczyk nawiązał walkę tylko w pierwszej i drugiej odsłonie. Potem przewaga młodego Hiszpana była już bardzo widoczna.

Tenisista z Wysp Brytyjskich miał za dużo niewymuszonych błędów. Naliczono mu ich aż 57, przy zaledwie 29 wygrywających uderzeniach. Davidovich Fokina był bardziej regularny. Skończył 31 piłek i pomylił się 34 razy. Do tego miał 18 break pointów, z których sześć zamienił na przełamania.

Davidovich Fokina zwyciężył po dwóch godzinach i 43 minutach 7:6(2), 4:6, 6:2, 6:1. Dzięki temu osiągnął IV rundę US Open 2020. W niedzielę powalczy o miejsce w pierwszym wielkoszlemowym ćwierćfinale. Jego przeciwnikiem będzie Niemiec Alexander Zverev.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiej muskulatury może mu pozazdrości nawet Lewandowski. Imponująca sylwetka piłkarza Bayernu

Rozstawiony z "siódemką" David Goffin po raz czwarty z rzędu wywalczył awans do 1/8 finału US Open. To jedyny turniej wielkoszlemowy, w którym nie dotarł jeszcze do ćwierćfinału. Belg pokonał Serba Filipa Krajinovicia 6:1, 7:6(5), 6:4. W niedzielę zmierzy się z Kanadyjczykiem Denisem Shapovalovem.

Oznaczony "20" Pablo Carreno zrobił kolejny krok, aby nawiązać do półfinału, który osiągnął w Nowym Jorku w 2017 roku. Hiszpan pewnie zwyciężył Litwina Ricardasa Berankisa 6:4, 6:3, 6:2. W IV rundzie poprzeczka pójdzie jednak wyżej, gdyż rywalem będzie najwyżej rozstawiony Serb Novak Djoković.

Po raz pierwszy do 1/8 finału w Wielkim Szlemie dotarł Jordan Thompson. Australijczyk pewnie wygrał z Kazachem Michaiłem Kukuszkinem 7:5, 6:4, 6:1. Teraz na drodze tenisisty z Sydney stanie Chorwat Borna Corić, który wygrał pięciosetowy bój z Grekiem Stefanosem Tsitsipasem.

W piątek rozegrano również zaległy mecz II rundy singla panów. Corentin Moutet i Daniel Evans zeszli w czwartek z kortu przy stanie po 1 w setach z powodu opadów deszczu. Po wznowieniu Francuz wygrał dwa tie breaki i cały pojedynek 4:6, 6:3, 7:6(5), 7:6(1). W sobotę Moutet zmierzy się z młodym Kanadyjczykiem Feliksem Augerem-Aliassime'em.

US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 53,4 mln dolarów
piątek, 4 września

III runda gry pojedynczej:

Pablo Carreno (Hiszpania, 20) - Ricardas Berankis (Litwa) 6:4, 6:3, 6:2
David Goffin (Belgia, 7) - Filip Krajinović (Serbia, 26) 6:1, 7:6(5), 6:4
Jordan Thompson (Australia) - Michaił Kukuszkin (Kazachstan) 7:5, 6:4, 6:1
Alejandro Davidovich Fokina (Hiszpania) - Cameron Norrie (Wielka Brytania) 7:6(2), 4:6, 6:2, 6:1

II runda gry pojedynczej:

Corentin Moutet (Francja) - Daniel Evans (Wielka Brytania, 23) 4:6, 6:3, 7:6(5), 7:6(1)

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Czytaj także:
Guido Pella wściekły na organizatorów US Open
Novak Djoković optymistą co do przyszłości PTPA

Komentarze (1)
avatar
Anna Adamczyk
5.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale szaleje ten pogromca Hurkacza... no.. no..