Tenis. US Open: opóźniony start, ale szczęśliwy finisz Alexandra Zvereva. Wspaniała pogoń Denisa Shapovalova

PAP/EPA / JASON SZENES / Na zdjęciu: Alexander Zverev
PAP/EPA / JASON SZENES / Na zdjęciu: Alexander Zverev

Alexander Zverev w czterech setach pokonał Adriana Mannarino w III rundzie rozgrywanego na kortach twardych wielkoszlemowego US Open 2020. Mecz rozpoczął się z 2,5-godzinnym opóźnieniem. Denis Shapovalov odwrócił losy spotkania z Taylorem Fritzem.

Alexander Zverev i Adrian Mannarino długo musieli czekać, by móc wyjść na Louis Armstrong Stadium i zmierzyć się w III rundzie US Open 2020. Mecz rozpoczął się z dwuipółgodzinnym opóźnieniem. Organizatorzy turnieju w oficjalnym komunikacie wytłumaczyli to "prowadzonymi rozmowami ze specjalistami ds. zdrowia". Najważniejsze, że spotkanie udało się rozegrać, a zwycięsko z niego wyszedł Zverev.

Początkowo jednak świetnie wykorzystujący geometrię kortu oraz bardzo płasko uderzający Mannarino miał inicjatywę. Francuz korzystał ze swoich atutów i wygrał pierwszego seta w tie breaku. Mecz zmienił swój obraz od drugiej partii. Zverev poprawił skuteczność serwisu oraz ograniczył liczbę popełnianych błędów, a reprezentant Trójkolorowych obniżył jakość swojego tenisa i zaczął zmagać się z kłopotami fizycznymi.

Mannarino tracił siły, dodatkowo doznał kontuzji pachwiny i poprosił o interwencję fizjoterapeuty. Mimo że próbował, nie był w stanie nawiązać do swojej gry z pierwszej partii. Rozstawiony z numerem piątym Zverev, mając świadomość problemów rywala, mógł spokojnie kontrolować wydarzenia na korcie i ostatecznie zwyciężył 6:7(4), 6:4, 6:2, 6:2.

Dla 23-letniego Zvereva, który w ciągu dwóch godzin i 52 minut gry zapisał na swoim koncie 14 asów, siedem przełamań i 44 zagrania kończące, to drugi w karierze awans do IV rundy US Open (poprzedni wywalczył w zeszłym sezonie). O swój pierwszy ćwierćfinał w Nowym Jorku tenisista z Hamburga powalczy z Alejandro Davidovichem, który po wyeliminowaniu Huberta Hurkacza poszedł za ciosem i w piątek odniósł kolejny triumf.

Po raz drugi w 1/8 finału US Open znalazł się również Denis Shapovalov, choć w meczu z Taylorem Fritzem był o krok od porażki. Kanadyjczyk przegrywał 1-2 w setach i 2:5 w czwartej partii, lecz odwrócił losy spotkania i wygrał 3:6, 6:3, 4:6, 7:6(5), 6:2 po trzech godzinach i 26 minutach rywalizacji.

- To był świetny tenis. Myślę, że obaj zasłużyliśmy na zwycięstwo. W czwartym secie miałem nieco szczęścia. On miał kontrolę, ale widziałem, że jest trochę zmęczony. W piątym podniosłem jakość i intensywność swojej gry - mówił, cytowany przez atptour.com, rozstawiony z numerem 12. Shapovalov, który w IV rundzie zmierzy się z Davidem Goffinem, turniejową "siódemką".

US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 53,4 mln dolarów
piątek, 4 września

III runda gry pojedynczej:

Alexander Zverev (Niemcy, 5) - Adrian Mannarino (Francja, 32) 6:7(4), 6:4, 6:2, 6:2
Denis Shapovalov (Kanada, 12) - Taylor Fritz (USA, 19) 3:6, 6:3, 4:6, 7:6(5), 6:2

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Komentarze (0)