Tenis. Ranking ATP: Novak Djoković wyrównał wynik Pete'a Samprasa. Przed nim tylko Roger Federer

PAP/EPA / JASON SZENES / Na zdjęciu: Novak Djoković
PAP/EPA / JASON SZENES / Na zdjęciu: Novak Djoković

Novak Djoković nie zaliczy do udanych turniejów wielkoszlemowego US Open 2020, ale w poniedziałek zachował pierwsze miejsce w rankingu ATP. Serb powoli przybliża się do rekordu wszech czasów Rogera Federera.

W tegorocznej edycji międzynarodowych mistrzostw USA Novak Djoković został zdyskwalifikowany w IV rundzie za trafienie piłką arbiter liniową. Serb stracił punkty i nagrody pieniężne wygrane w turnieju, ale mimo tego zachował przewagę 1010 punktów nad drugim w rankingu ATP Rafaelem Nadalem. Stało się tak, bo wprowadzono 22-miesięczny system klasyfikacyjny, w którym tenisiście z Belgradu zapisano punkty wywalczone podczas US Open 2019.

"Nole" zachował więc pierwsze miejsce w rankingu ATP i w poniedziałek rozpoczął 286. tydzień na tronie. Dzięki temu wyrównał wynik należący do legendarnego Pete'a Samprasa. Serb na pewno wyprzedzi Amerykanina w przyszłym tygodniu i będzie samodzielnym wiceliderem na liście wszech czasów.

Djoković ma wielką szansę pobić rekord należący do Rogera Federera. Szwajcar był liderem klasyfikacji ATP w sumie przez 310 tygodni, po raz ostatni w czerwcu 2018 roku. Serb wyprzedzi swojego wielkiego kortowego rywala już w marcu 2021 roku, jeśli do tego czasu niezmiennie pozostanie najlepszym tenisistą globu.

Przypomnijmy, że Djoković celuje również w inny rekord Federera. Chce wyprzedzić Szwajcara w liczbie tytułów wielkoszlemowych. Aktualnie ma ich na koncie 17. Na czele listy wszech czasów jest Federer z 20 trofeami, a tuż za nim plasuje się Nadal z 19.

Czytaj także:
Thiem z wymarzonym wielkoszlemowym tytułem. "Osiągnąłem życiowy cel"
Zverev wierzy, że wygra turniej wielkoszlemowy. Wskazał też moment zwrotny finału

ZOBACZ WIDEO: US Open. Wojciech Fibak o dyskwalifikacji Novaka Djokovicia: To mogą być historyczne konsekwencje dla tenisa

Źródło artykułu: