Stefanos Tsitsipas odpadł z US Open w 1/16 finału po tym, jak w pojedynku z Borną Coriciem nie wykorzystał sześciu meczboli. W środę po raz pierwszy od tamtej porażki pojawił się na korcie. W II rundzie turnieju ATP Masters 1000 w Rzymie zmierzył się z Jannikiem Sinnerem. Zaprezentował się koszmarnie i przegrał z 19-letnim Włochem 1:6, 7:6(9), 2:6.
Tsitsipas od początku meczu grał bardzo słabo. Popełniał mnóstwo błędów i nieskuteczne serwował. Po kilkudziesięciu minutach rywalizacji przegrywał już 1:6, 2:5, ale rzucił się w pogoń i wygrał drugiego seta w tie breaku, broniąc dwóch meczboli. W trzeciej partii znów jednak obniżył poziom. Nie wygrał żadnego z pierwszych czterech gemów, tym razem nie odrobił strat i w efekcie schodził z kortu jako pokonany.
W ciągu dwóch godzin i 13 minut gry Tsitsipas siedmiokrotnie został przełamany i tylko dwa razy odebrał podanie przeciwnikowi. Popełnił aż 58 niewymuszonych błędów, przy zaledwie 16 zagraniach kończących. Sinnerowi z kolei zapisano 27 uderzeń wygrywających, 39 pomyłek własnych i łącznie 105 zdobytych punktów, o 27 więcej od Greka.
ZOBACZ WIDEO: US Open. Wojciech Fibak o dyskwalifikacji Novaka Djokovicia: To mogą być historyczne konsekwencje dla tenisa
Pokonując aktualnie szóstego w rankingu ATP Tsitsipasa, Sinner odniósł największe zwycięstwo w karierze i drugie nad rywalem z Top 10 (w lutym w Rotterdamie ograł wówczas dziesiątego na świecie Davida Goffina). Wywalczył również debiutancki awans do 1/8 finału turnieju rangi ATP Masters 1000.
- Wiedziałem, że to jego pierwszy mecz na mączce w tym roku - mówił, cytowany przez atptour.com, 19-latek z San Candido. - Chciałem grać swój tenis. Na początku spotkania czułem się wspaniale. Tie break mógł potoczyć się w obie strony. W trzeciej partii chciałem jak najmocniej rozpocząć - analizował.
Wygrywając w środę, Sinner zrewanżował się Tsitsipasowi za zeszłoroczną porażkę w II rundzie turnieju w Rzymie. W 1/8 finału Włoch, posiadacz dzikiej karty, zmierzy się z lepszy z pary Grigor Dimitrow - Yoshihito Nishioka.
W ślady rodaka nie poszedł Marco Cecchinato. 27-latek z Palermo w dwóch setach przegrał z Filipem Krajinoviciem. Serb o ćwierćfinał powalczy ze swoim kolegą z reprezentacji, Novakiem Djokoviciem, turniejową "jedynką".
Internazionali BNL d'Italia, Rzym (Włochy)
ATP Masters 1000, kort ziemny, pula nagród 3,465 mln euro
środa, 16 września
II runda gry pojedynczej:
Jannik Sinner (Włochy, WC) - Stefanos Tsitsipas (Grecja, 3) 6:1, 6:7(9), 6:2
Filip Krajinović (Serbia) - Marco Cecchinato (Włochy, Q) 6:4, 6:1
ATP Rzym: Łukasz Kubot i Marcelo Melo znów bez wygranej. Przegrali w I rundzie z Francuzami