Tenis. WTA Rzym: krecz Karoliny Pliskovej w finale. Trzeci triumf Simony Halep w 2020 roku

PAP/EPA / Riccardo Antimiani / Na zdjęciu: Simona Halep, mistrzyni Internazionali d'Italia 2020
PAP/EPA / Riccardo Antimiani / Na zdjęciu: Simona Halep, mistrzyni Internazionali d'Italia 2020

Simona Halep rozbiła Karolinę Pliskovą 6:0 w pierwszym secie finału turnieju WTA Premier 5 w Rzymie. W drugiej partii Czeszka skreczowała i Rumunka zdobyła trzeci tytuł w 2020 roku.

W poniedziałkowym finale imprezy w Rzymie spotkały się dwie najwyżej rozstawione tenisistki, Simona Halep i Karolina Pliskova. Nie było w nim wielkich emocji. Czeszka zmagała się z problemami z nogą i plecami. W pierwszym secie nie miała ani jednego kończącego uderzenia przy dziewięciu niewymuszonych błędach. Halep prowadziła 6:0, 2:1, gdy mistrzyni imprezy sprzed roku skreczowała.

Halep mecz rozpoczęła od przełamania kapitalnym bekhendem po linii. Rumunka grała niesłychanie precyzyjny tenis. Posyłała różnorodne piłki wykorzystując całą długość i szerokość kortu. Świetnie atakowała i wyprowadzała mistrzowskie kontry. Im dłużej trwała wymiana, tym gorzej radziła sobie Pliskova. Czeszka wyglądała, jakby poruszała się na zwolnionych obrotach.

W trzecim gemie Pliskova oddała podanie podwójnym błędem. Halep obroniła trzy break pointy przy 0-40 i asem podwyższyła na 4:0. Następnie poszła za ciosem i pokusiła się o kolejne przełamanie popisując się fantastyczną kontrą forhendową i bekhendem po linii. Wynik seta na 6:0 ustaliła forhendem. Bardzo rzetelna w defensywie i skuteczna w ofensywie Rumunka zdobyła 13 z ostatnich 14 punktów, w tym 11 z rzędu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: czas się dla niej zatrzymał. Piękna tenisistka

Halep kontynuowała solidną grę i II partię rozpoczęła od przełamania. Pliskova pokusiła się o świetny return i odrobiła stratę. Po chwili Rumunka po raz kolejny odebrała rywalce serwis. Czeszka postanowiła nie kontynuować gry.

W ciągu 32 minut Halep obroniła trzy z czterech break pointów i wykorzystała pięć z siedmiu szans na przełamanie. Naliczono jej dziewięć kończących uderzeń przy pięciu niewymuszonych błędach. Pliskovej zanotowano pięć piłek wygranych bezpośrednio i 16 pomyłek. Łupem Rumunki padło 35 z 53 rozegranych punktów (66 proc.).

Halep podwyższyła na 8-4 bilans meczów z Pliskovą. Spotkały się po raz pierwszy od fazy grupowej ubiegłorocznych Mistrzostw WTA, gdy zwyciężyła Czeszka. Dopiero po raz trzeci trafiły na siebie na korcie ziemnym. W półfinale Rolanda Garrosa 2017 z wygranej cieszyła się Rumunka. W 2018 roku w ćwierćfinale w Madrycie lepsza była Pliskova.

Bilans singlowych finałów Pliskovej w WTA Tour to teraz 16-13, w tym 3-2 na kortach ziemnych. Na tej nawierzchni triumfowała w Pradze (2015), Stuttgarcie (2018) i Rzymie (2019).

Halep jest niepokonana od 14 meczów. Zdobyła trzeci tytuł w obecnym sezonie, po Dubaju i Pradze. Po raz trzeci wystąpiła w finale na Foro Italico w Rzymie. W 2017 i 2018 roku przegrała z Eliną Switoliną. Rumunka legitymuje się teraz bilansem 22-17 wszystkich singlowych finałów w głównym cyklu, w tym 9-9 na kortach ziemnych.

Obie tenisistki czeka teraz występ w wielkoszlemowym Rolandzie Garrosie, który rozpocznie się w niedzielę 27 września. Pliskova wcześniej miała jeszcze zagrać w Strasburgu, gdzie została rozstawiona z numerem pierwszym, ale wycofała się.

Internazionali BNL d'Italia, Rzym (Włochy)
WTA Premier 5, kort ziemny, pula nagród 1,692 mln euro
poniedziałek, 21 września

finał gry pojedynczej:

Simona Halep (Rumunia, 1) - Karolina Pliskova (Czechy, 2) 6:0, 2:1 i krecz

Zobacz także:
WTA Strasburg. Alize Cornet narzeka na warunki sanitarne. "Jest tu zbyt wielu kibiców"
Challenger Sybin: szybka porażka Kacpra Żuka. Malek Jaziri pogromcą Polaka

Komentarze (0)