Tenis. Roland Garros: świetny mecz Novaka Djokovicia i Stefanosa Tsitsipasa. Serb w finale po pięciu setach walki

PAP/EPA / JULIEN DE ROSA / Na zdjęciu: Novak Djoković
PAP/EPA / JULIEN DE ROSA / Na zdjęciu: Novak Djoković

Novak Djoković po znakomitym pojedynku ze Stefanosem Tsitsipasem awansował do finału rozgrywanego na kortach ziemnych wielkoszlemowego Roland Garros 2020. Serb prowadził 2-0 w setach i miał meczbola, ale do zwycięstwa potrzebował pięciu partii.

Przed półfinałem Roland Garros 2020 pomiędzy Novakiem Djokoviciem a Stefanosem Tsitsipasem najważniejsze było pytanie: co ze zdrowiem Serba. W czasie środowego ćwierćfinału z Pablo Carreno tenisista z Belgradu zmagał się z bólem szyi i ramienia, w czwartek odwołał trening, ale zgodnie z planem wyszedł na kort, by zmierzyć się z Grekiem. W piątek po Djokoviciu nie było widać oznak jakichkolwiek dolegliwości i po wspaniałej batalii zwyciężył w pięciu setach.

Djoković szybko udowodnił, że z formą i zdrowiem wszystko u niego w porządku. Już w drugim gemie po kończącym forhendzie wywalczył przełamanie, objął prowadzenie 2:0, a przewagi nie stracił do końca seta, wygranego 6:3. W drugiej partii nie zwolnił obrotów. Świetnie radził sobie z serwisem Tsitsipasa, świetnie rozgrywał wymiany i zwyciężył w tej odsłonie 6:2.

Najwyżej rozstawiony Serb prezentował się znakomicie. Neutralizował atuty przeciwnika, wyczuwał jego zamiary oraz skutecznie bronił break pointów. Gdy w trzecim secie po wspaniałej kombinacji złożonej ze skrótu, loba i smecza wywalczył przełamanie i wyszedł na prowadzenie 5:4, wydawało się, że pojedynek dobiega końca.

Jednak wówczas nastąpił sensacyjny zwrot. Djoković nie wykorzystał meczbola, psując bekhend, i oddał podanie. Tsitsipas wyrównał na 5:5, po czym poszedł za ciosem, zdobył dwa kolejne gemy i w efekcie wygrał seta 7:5. W czwartej partii Grek wszedł na najwyższy poziom. Był agresywny, wytrzymał wymiany i znów w końcówce przechylił szalę na swoją korzyść. W dziesiątym gemie wypracował setbola, przy którym Serb posłał skrót w siatkę.

Niesamowita pogoń od 0-2 do 2-2 kosztowała Tsitsipasa, który już w czwartej partii poprosił o interwencję medyczną z powodu problemów z nogą, bardzo dużo. W decydującym secie Grek nie nawiązał walki. Miał problemy z poruszaniem się po korcie, a jego uderzenia nie miały takiej jakości oraz mocy, jak wcześniej. Djoković bezwzględnie to wykorzystał i w tej odsłonie oddał Grekowi tylko jednego gema.

W ciągu trzech godzin i 54 minut rywalizacji Djoković zaserwował pięć asów, czterokrotnie został przełamany, wykorzystał osiem z 22 break pointów, posłał 56 zagrań kończących, popełnił 50 niewymuszonych błędów oraz łącznie zdobył 172 punkty, o 23 więcej od rywala. Tsitsipas z kolei zapisał na swoim koncie siedem asów, 52 uderzenia wygrywające oraz 56 pomyłek własnych.

Dla Djokovicia to 27. w karierze awans do wielkoszlemowego finału. W klasyfikacji wszech czasów ustępuje jedynie Rogerowi Federerowi (31) i Rafaelowi Nadalowi (28). O tytuł w Rolandzie Garrosie zagra po raz piąty i pod tym względem lepsi są tylko Nadal (13) i Bjoern Borg (sześć). Pokonując Tsitsipasa, wygrał 74. mecz w Paryżu, co daje mu drugie miejsce w historii, za Nadalem (99).

W finale, w niedzielę, Djoković, zwycięzca Rolanda Garrosa z 2016 roku, zmierzy się z Nadalem, 12-krotnym triumfatorem tej imprezy. Będzie to 56. pojedynek tymi tenisistami. Częściej, 29-krotnie, wygrywał dotychczas Serb. Na paryskiej mączce zagrali ze sobą siedem razy i bilans jest korzystniejszy dla Hiszpana (6-1).

Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród 38 mln euro
piątek, 9 października

półfinał gry pojedynczej:

Novak Djoković (Serbia, 1) - Stefanos Tsitsipas (Grecja, 5) 6:3, 6:2, 5:7, 4:6, 6:1

Program i wyniki turnieju mężczyzn

ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Tomaszewski zachwycony nagrodami Lewandowskiego. "To jeden z najszczęśliwszych dni polskiego futbolu"

Komentarze (17)
avatar
Nole 25
11.10.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kaman Nole jescze Nadal i tytul a Roger niech sie boi bo przyszlym roku po nim bedzie. To bedzie hit Nadal vs Nole. jestem ciekaw jak Nole wygra to jm mina pajacom zbladnie jak wygra. zreszta Czytaj całość
avatar
steffen
10.10.2020
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Biedny kosiarz/fanka R. znów musi sam ze sobą "dyskutować" :D 
JS2015
10.10.2020
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
pewnie finał Nadal-Djokovic!!! świetny poziom ale ten zestaw to już nudne, trzeba mocniejszego przebicia się nowych jak w tenisie kobiet:) 
avatar
Fanka Rożera
10.10.2020
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Manifest do Marcina Motyki, jego Pomagiera i Michała Pola, oraz wszystkich Federianek, Federastów, Fedtardów i Fedyceuszy! Czytaj całość
avatar
Ciaps
9.10.2020
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Czy Serb znowu symulował kontuzje i udawał że nie ma sił? Czy wybałuszał oczy aby przestraszyć rywala? A może tradycyjnie darł się wnieboglosy ? Czy może odbijał po 20 razy piłkę przed każdym Czytaj całość