Tenis. Roland Garros. Iga Świątek zdradziła, co chce kupić za wygraną w finale
Do tej pory nie było ją stać na takie szaleństwo, ale teraz? Polska tenisistka Iga Świątek wreszcie może spełnić swoje marzenie.
Najlepsza zawodniczka turnieju French Open wróciła już do kraju, jednak wcześniej zatrzymała się w Salzburgu. W austriackim mieście znajduje się siedziba Red Bulla, jednego ze sponsorów Igi Świątek.
Zawodniczka odpowiadała na internetowe pytania kibiców. Mówiła o swoim tenisowym idolu, Rafaelu Nadalu. - Niesamowicie się poświęca. Jest idealnym przykładem sportowca, uwielbiam jego styl - mówiła Iga Świątek.
Odpowiadała również o życzeniach po wygranej. Odpowiedziała, że najbardziej ucieszyły ją te od Olgi Tokarczuk i Roberta Lewandowskiego.
Jedno z pytań dotyczyło prezentu, jaki sprawi sobie zawodniczka po zgarnięciu głównej puli. Iga Świątek przyznała, że w poprzednich turniejach nie dostała tyle pieniędzy, żeby spełnić swoje marzenie, ale teraz może to zrobić. - Moim marzeniem jest kupno jachtu. Mogłabym wtedy pływać po polskich jeziorach - powiedziała Iga Świątek.
Za używany duży jacht w dobrym stanie trzeba wydać co najmniej kilkaset tysięcy złotych.
CZYTAJ TAKŻE Tenis. Iga Świątek w gronie najlepiej zarabiających zawodniczek świata. Na korcie już zarobiła wielkie pieniądze
CZYTAJ TAKŻE Tenis. Roland Garros. Iga Świątek nie zapłaci podatku od wygranej w Paryżu?
ZOBACZ WIDEO: Iga Świątek większym talentem niż Agnieszka Radwańska? "Taka dziewczyna trafia się raz na milion"Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)