- Rok i 9 miesięcy - podpisał filmik na swoim Instagramie Janowicz. Jego syn Filip na nagraniu uderza piłkę forhendem. Nic dziwnego, że od najmłodszych lat chłopiec trzyma rakietę do tenisa w dłoni.
Jego rodzice są przecież związani z tym sportem od lat. Mimo że jego mama, Marta Domachowska zakończyła już karierę to ojciec Jerzy jest czynnym zawodnikiem. Każdy polski kibic tenisa życzyłby sobie kolejnego talentu na miarę Igi Świątek.
Tato Filipa, Jerzy Janowicz już od najmłodszych lat dawał Polakom wiele radości. Jako osiemnastolatek miał na koncie dwa wielkoszlemowe turnieje juniorskie: US Open i French Open.
Jako senior także był blisko finału turnieju Wielkiego Szlema. W 2013 roku w półfinale Wimbledonu przegrał z Andym Murrayem. Ten okres był dla niego bardzo udany. Rok wcześniej dotarł do finału turnieju ATP World Tour Masters 1000 w Paryżu, w którym przegrał z Davidem Ferrerem.
Jego karierę przerwały liczne kontuzje. Kilka miesięcy temu wrócił do gry w dobrym stylu. W turnieju rangi Challenger w francuskim Pau przegrał w finale z Ernestsem Gulbisem.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: świetny ruch Brighton. Zobacz, co z piłką potrafi zrobić Jakub Moder
Zobacz też:
Tenis. Julia Goerges zakończyła karierę. Napisała wzruszający list
Novak Djoković pokazał klasę. Uczył dzieci tenisa na ulicach Belgradu (wideo)