W sobotę rano do wiadomości publicznej podano informację o zakażeniu prezydenta koronawirusem. Dzień wcześniej Andrzej Duda odznaczył zwyciężczynię Rolanda Garrosa Złotym Krzyżem Zasługi.
- Jesteśmy odpowiedzialni społecznie i przechodzimy 10-dniową kwarantannę. Obecnie czytamy o procedurach, jakich powinniśmy się trzymać. Odwołaliśmy wszystkie aktywności, jakie miała zaplanowane Iga - tłumaczy w rozmowie z WP SportoweFakty menadżerka tenisistki. I dodaje, że w zależności od procedur obowiązujących w Polsce, ustalenia ws. kwarantanny mogą ulec zmianie.
Świątek i członkowie sztabu zawodniczki ostatnie badania przechodzili w piątek wieczorem. Wyniki mają otrzymać do godziny 20. Kolejne badanie za trzy dni.
Już wcześniej całe otoczenie Polki narzuciło sobie własny rygor poddawania się testom. Badania przeprowadzano przed każdym większym wydarzeniem związanym z działalnością Świątek. W ciągu dziewięciu tygodni wykonano ponad 20 testów. W otoczeniu 19-latki nikt nie otrzymał pozytywnego wyniku.
Po tym, jak okazało się, że Andrzej Duda jest zakażony koronawirusem, kancelaria prezydenta kontaktowała się ze sztabem Świątek. Paulina Wójtowicz nie chce jednak zdradzać szczegółów rozmowy.
Jak przekazał Błażej Spychalski, rzecznik prezydenta, Andrzej Duda czuje się dobrze. Kancelaria jest w stałym kontakcie z odpowiednimi służbami medycznymi.
Ani ja, ani członkowie mojego teamu nie mamy objawów koronawirusa. Wykonujemy testy regularnie. Zgodnie z obowiązującymi procedurami poddajemy się kwarantannie. Badania powtórzymy za trzy dni. Życzymy wszystkim dużo zdrowia, uważajcie na siebie!
— Iga Świątek (@iga_swiatek) October 24, 2020
Walczy z pandemią koronawirusa. Michael Jordan otwiera szpital >>
Klub fitness jest otwarty, bo ćwiczący przygotowują się do zawodów. Policja zapowiada kontrolę >>
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niewiarygodna wymiana! Wybiegł poza kort, wrócił i... Zobacz koniecznie