Iga Świątek obecnie odpoczywa po wyczerpującym sezonie. Nowy rok będzie niezwykle trudny dla 19-latki, bo będzie musiała zmierzyć się z wielkimi oczekiwaniami. Te urosły do ogromnych rozmiarów, gdy Polka sprawiła sensację i wygrała wielkoszlemowy Roland Garros.
Eksperci jednak są spokojni o przyszłość zawodniczki z Warszawy. Jej poczynania z uwagą śledzi Paweł Ostrowski. Były trener m.in. Andżeliki Kerber wróży Polce świetlaną przyszłość.
- Nie boję się o jej postępy. Moim zdaniem to materiał na numer 1. Dlatego niezależnie od tego, gdzie i jak często będzie w najbliższych miesiącach grała, ona jest wygraną tych czasów - komentuje Ostrowski w "Przeglądzie Sportowym".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Maria Szarapowa szykuje formę na święta
Trener tłumaczy, że młoda tenisistka ma bardzo dobry sztab, który dba o każdy detal w jej karierze. Twierdzi także, że pandemia koronawirusa jej sprzyja, bo jest mniej turniejów i obowiązków marketingowych. Liczy, że Świątek pójdzie w ślady innej młodej gwiazdy tenisa.
- Szybki triumf na kortach Rolanda Garrosa to plus i bonus. Iga może być teraz jak Naomi Osaka. Blokada została zdjęta. Japonka po wygranej w US Open również poszła za ciosem i ustabilizowała pozycję w czołówce. Podobne możliwości dostrzegam w przypadku Świątek. Szczególnie w otoczeniu i realiach, jakie mamy obecnie - przyznaje szkoleniowiec.
Iga Świątek w tej chwili zajmuje 17. miejsce w rankingu WTA. Po Rolandzie Garrosie zakończyła tegoroczne starty i obecnie skupia się na treningach.
Iga Świątek ma gest. Sprawiła trenerowi niezwykły prezent >>
Tenis. Agnieszka Radwańska przerwała milczenie na temat Igi Świątek. "Ma ten dar" >>