ATP Waszyngton: Zwycięstwo del Potro, Cilic wyeliminowany

Juan Martin del Potro (nr 2) pokonał Yen-Hsun Lu (ATP 62) 4:6, 6:3, 6:2 i awansował do trzeciej rundy turnieju Legg Mason Tennis Classic rozgrywanego na kortach twardych w Waszyngtonie (z pulą nagród 1,402 mln dolarów).

Broniący tytułu Argentyńczyk zaserwował 11 asów i wygrał 70 proc. piłek przy swoim podaniu oraz wykorzystał trzy z ośmiu break pointów. Mecz trwał jedną godzinę i 50 minut. - Lu to dobry zawodnik i on grał dobrze w pierwszym secie. Potrafiłem to odwrócić w drugim secie i przejąć kontrolę w trzecim. Cieszę się, że awansowałem do trzeciej rundy.

20-letni del Potro ustabilizował swoją formę na wysokim poziomie, po tym jak w ubiegłym sezonie wygrał cztery turnieje z rzędu (Stuttgart, Kitzbuhel, Los Angeles i Waszyngton). Wygrał 23 kolejne spotkania, dopiero w ćwierćfinale US Open jego passę przerwał Andy Murray. Bilans tegorocznych spotkań Argentyńczyka to 35-10. Na początku sezonu zdobył on tytuł w Auckland w finale pokonując Sama Querrey'a. Dotarł on do ćwierćfinałów lub dalej w dziewięciu na 11 rozegranych turniejów. We French Open doszedł do półfinału notując swój najlepszy wielkoszlemowy występ.

- To zdecydowanie największe zwycięstwo w mojej karierze - powiedział szczęśliwy Somdev Devvarman (ATP 153), po tym jak pokonał Marina Cilica (nr 6) 7:5, 6:4. - On jest znakomitym zawodnikiem. Obecnie znajduje się w czołowej 15 i jest na dobrej drodze, by znaleźć się w czołowej 10.

Kwalifikant z Indii w ciągu jednej godziny i 43 minut wygrał 74 proc. piłek przy swoim pierwszym podaniu oraz cztery razy przełamał serwis Chorwata.

24-letni Devvarman w styczniu w Chennai osiągnął swój pierwszy finał pokonując Carlosa Moyę i Ivo Karlovica, a przegrywając właśnie z Cilicem.

Zwycięstwo odniósł również Tommy Haas (nr 10), który pokonał Franka Dancevica (ATP 111) 6:1, 4:6, 6:4. Niemiec zaserwował 12 asów, wygrał 79 proc. piłek przy swoim pierwszym podaniu oraz wykorzystał cztery z 10 okazji na przełamanie serwisu rywala. Sam zaś obronił trzy break pointy w decydującym secie. To 25 zwycięstwo Haasa w tym sezonie (25-11). 24-letni Dancevic w czerwcu w Eastbourne doszedł do finału.

Od czasu French Open Haas, były wicelider światowego rankingu, może się pochwalić bilansem spotkań 16-3. Dwie z tych porażek poniósł w meczach z Rogerem Federerem, późniejszym triumfatorem French Open i Wimbledonu. Niemiec swoje przygotowania do US Open rozpoczął przed tygodniem w Los Angeles, gdzie doszedł do półfinału przegrywając z Samem Querrey'em.

We wtorek dokończono również pierwszą rundę. Dramatyczny trzysetowy bój stoczyli Benjamin Becker (ATP 47) i Robby Ginepri (ATP 69). Górą był Niemiec, który zwyciężył 7:6(3), 6:7(1), 7:6(4). Amerykanin zaserwował 13 asów, ale przy 27 asach Beckera ta liczba wypada blado. Becker wygrał 60 z 66 piłek przy swoim pierwszym podaniu (91 proc.) oraz wykorzystał dwa z trzech break pointów. W tie-breaku trzeciego seta przegrywał on 1-4, ale zdobył sześć punktów z rzędu zapewniając sobie awans do drugiej rundy. Mecz trwał dwie godziny i dziewięć minut.

Dla Niemca Waszyngton to piąty turniej w tym sezonie na kortach twardych (bilans spotkań 3-4). Z bardzo dobrej strony pokazał się w challengerach. Osiągnął cztery finały z rzędu i zdobył trzy tytuły na przełomie kwietnia i maja. W ATP World Tour w czerwcu zdobył swój pierwszy tytuł w 's-Hertogenbosch, gdzie swój występ zaczynał od kwalifikacji. Kolejnym rywalem Beckera będzie Andy Roddick (nr 1), z którym przegrał dwa dotychczasowe spotkania. Amerykanin to trzykrotny triumfator turnieju w Waszyngtonie.

Dwa dni po finale na kortach ziemnych w Umag swój pierwszy mecz w Waszyngtonie rozegrał Juan Carlos Ferrero (ATP 29) i było to ciężkie przejście na korty twarde. Hiszpan wygrał z Ekwadorczykiem Nicolasem Lapenttim (ATP 174) 6:4, 6:7(5), 6:0. - Ciężko było się zregenerować - powiedział Ferrero. - W poniedziałek podróżowałem, do Waszyngtonu dotarłem o siódmej wieczorem wczoraj, oczywiście tutaj jest zmiana nawierzchni z mączki na korty twardy i jest inna strefa czasowa. Ale my jesteśmy tenisistami i jesteśmy do tego przyzwyczajeni. Byłem zmęczony, ale starałem się skoncentrować na każdym kolejnym punkcie i zapomnieć o tym zmęczeniu.

Hiszpan odniósł siódme zwycięstwo w dziewiątym spotkaniu z niespełna 34-letnim Ekwadorczykiem. Lapentti na przełomie wieków osiągnął półfinał Australian Open (1999) i ćwierćfinał Wimbledonu oraz był szóstym tenisistą świata.

Ferrero, były lider światowego rankingu, po słabym początku sezonu w maju spadł aż na 115 miejscu, ale szybko wrócił do gry i osiągając ćwierćfinał lub lepszy wynik w trzech ostatnich turniejach wrócił do czołowej 30. Teraz celem 29-letniego Hiszpana jest zakończenie sezonu w czołowej 15. - Znowu mam motywację. Wróciłem na ten sam poziom, na którym byłem wcześniej i to jest powód, dla którego chcę iść dalej.

Legg Mason Tennis Classic, Waszyngton (USA)

ATP World Tour 500, kort twardy, pula nagród 1,402 mln dol.

wtorek, 4 sierpnia 2009

wyniki

druga runda gry pojedynczej:

Juan Martin del Potro (Argentyna, 2) - Yen-Hsun Lu (Tajwan) 4:6, 6:3, 6:2

Somdev Devvarman (Indie, Q) - Marin Cilic (Chorwacja, 6) 7:5, 6:4

Tomas Berdych (Czechy, 8) - Ernests Gulbis (Łotwa) 6:2, 7:6(6)

Tommy Haas (Niemcy, 10) - Frank Dancevic (Kanada) 6:1, 4:6, 6:4

pierwsza runda gry pojedynczej:

Sebastien de Chaunac (Francja, Q) - Denis Istomin (Uzbekistan) 6:3, 7:6(7)

Benjamin Becker (Niemcy) - Robby Ginepri (USA) 7:6(3), 6:7(1), 7:6(4)

Juan Carlos Ferrero (Hiszpania) - Nicolas Lapentti (Ekwador, LL) 6:4, 6:7(5), 6:0

Rainer Schuettler (Niemcy) - Leonardo Mayer (Argentyna) 6:1, 3:6, 7:6(5)

pierwsza runda gry podwójnej:

Daniel Nestor/Nenad Zimonjic (Kanada/Serbia, 2) - Jeff Coetzee/Jonathan Erlich (RPA/Izrael) 4:3 i krecz (Erlich: kontuzja prawego ramienia)

Mahesh Bhupathi/Mark Knowles (Indie/Bahama, 3) 7:6(6), 2:6, 10-7

Chris Guccione/Lleyton Hewitt (Australia, WC) - Bruno Soares/Kevin Ullyett (Brazylia/Zimbabwe) 4:6, 7:5, 12-10

Martin Damm/Robert Lindstedt (Czechy/Szwecja) - Łukasz Kubot/Oliver Marach (Polska/Austria) 7:5, 7:5

Fernando Gonzalez/Tommy Robredo (Chile/Hiszpania) - John Isner/Sam Querrey (USA, WC) 3:6, 7:6(6), 10-6

Stephen Huss/Ross Hutchins (Australia/Wielka Brytania) - Marcelo Melo/Andre Sa (Brazylia) 6:1, 6:4

Komentarze (0)