Tenis. WTA Melbourne: Serena Williams i Karolina Pliskova bez strat na otwarcie. Pojedynek matek o ćwierćfinał

PAP/EPA / JUSTIN LANE / Na zdjęciu: Serena Williams
PAP/EPA / JUSTIN LANE / Na zdjęciu: Serena Williams

Serena Williams i Czeszka Karolina Pliskova oddały rywalkom po pięć gemów w II rundzie turnieju Yarra Valley Classic (WTA 500) w Melbourne. W 1/8 finału dojdzie do starcia matek, bo Amerykanka zmierzy się z Bułgarką Cwetaną Pironkową.

W Melbourne Serena Williams (WTA 11) notuje pierwszy występ od ubiegłorocznego Rolanda Garrosa. W poniedziałek jej rywalką była Daria Gawriłowa (WTA 452). Amerykanka pokonała Australijkę 6:1, 6:4. W ciągu 94 minut była liderka rankingu zdobyła 24 z 32 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Obroniła cztery break pointy, a sama wykorzystała trzy z sześciu szans na przełamanie.

W walce o ćwierćfinał dojdzie do starcia matek. Williams, która w 2017 roku urodziła córkę, zmierzy się z Cwetaną Pironkową (WTA 137). Bułgarka odrodziła się ze stanu 1:6, 0:2 i zwyciężyła 1:6, 6:4, 6:2 Donnę Vekić (WTA 32). W trwającym godzinę i 50 minut spotkaniu obie tenisistki uzyskały po cztery przełamania. Pironkowa zdobyła o dwa punkty więcej (80-78) i podwyższyła na 5-0 bilans meczów z Chorwatką.

Williams miała spotkać się z Pironkową w II rundzie Rolanda Garrosa 2020. Amerykanka oddała to spotkanie walkowerem. Kilka tygodni wcześniej trafiły na siebie w ćwierćfinale US Open i reprezentantka USA zwyciężyła po trzysetowym boju. Dla tenisistki z Płowdiw był to pierwszy występ od Wimbledonu 2017. W czasie ponad trzyletniej nieobecności uporała się z problemami zdrowotnymi oraz urodziła syna.

ZOBACZ WIDEO: Jak Iga Świątek przygotowuje się do meczów? Daria Abramowicz zdradza rutynę mistrzyni

Karolina Pliskova (WTA 6) w 77 minut pokonała 6:3, 6:2 Elisabettę Cocciaretto (WTA 132). Czeszka zaserwowała siedem asów i zgarnęła 21 z 24 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Nie musiała bronić break pointów, a sama na przełamanie zamieniła cztery z 18 szans. W III rundzie czeka ją starcie z Danielle Collins (WTA 46), która w 64 minuty rozbiła 6:2, 6:1 Ninę Stojanović (WTA 100). Amerykanka zdobyła 30 z 35 punktów przy własnym pierwszym serwisie.

Petra Martić (WTA 18) wróciła ze stanu 4:6, 0:2 i zwyciężyła 4:6, 6:3, 6:2 Wierę Łapko (WTA 299) po dwóch godzinach i siedmiu minutach. Chorwatka wykorzystała siedem z 11 break pointów. Marketa Vondrousova (WTA 21) w 58 minut wygrała 6:4, 6:0 z Warwarą Graczewą (WTA 95). Łupem Czeszki padło 59 z 94 rozegranych punktów (62,8 proc.).

W poniedziałek rozgrywane były również mecze I rundy. Anastazja Pawluczenkowa (WTA 39) wykorzystała cztery z sześciu break pointów i w 67 minut pokonała 6:1, 6:4 Misaki Doi (WTA 84). Nadia Podoroska (WTA 47) wygrała 6:1, 6:3 z Francescą Jones (WTA 245). W ciągu 86 minut Argentynka uzyskała pięć przełamań. Camila Giorgi (WTA 76) zwyciężyła 6:4, 6:3 Clarę Burel (WTA 238). Włoszka pięć razy odebrała podanie Francuzce.

Wiera Zwonariowa (WTA 156) zwyciężyła 6:4, 6:7(4), 6:3 Kristynę Pliskovą (WTA 70) po godzinie i 58 minutach. Rosjanka zaserwowała 13 asów. Nie musiała bronić ani jednego break pointu, a sama pokusiła się o dwa przełamania. Zgarnęła 44 z 50 punktów przy swoim pierwszym podaniu.

Dobrze spisały się Belgijki, które w życiu prywatnym stanowią parę. Alison van Uytvanck (WTA 65) obroniła pięć break pointów i wykorzystała wszystkie pięć szans na przełamanie. W 58 minut rozbiła 6:2, 6:0 Su-Wei Hsieh (WTA 68). Greet Minnen (WTA 110) zdobyła 23 z 31 punktów przy własnym pierwszym podaniu i pokonała 6:4, 6:4 Olgę Danilović (WTA 183).

Yarra Valley Classic, Melbourne (Australia)
WTA 500, kort twardy, pula nagród 447,6 tys. dolarów
poniedziałek, 1 lutego

II runda gry pojedynczej:

Karolina Pliskova (Czechy, 3) - Elisabetta Cocciaretto (Włochy) 6:3, 6:2
Serena Williams (USA, 5) - Daria Gawriłowa (Australia, WC) 6:1, 6:4
Petra Martić (Chorwacja, 7) - Wiera Łapko (Białoruś) 4:6, 6:3, 6:2
Marketa Vondrousova (Czechy, 8) - Warwara Graczewa (Rosja) 6:4, 6:0
Danielle Collins (USA, 13) - Nina Stojanović (Serbia) 6:2, 6:1
Cwetana Pironkowa (Bułgaria) - Donna Vekić (Chorwacja, 9) 1:6, 6:4, 6:2

I runda gry pojedynczej:

Anastazja Pawluczenkowa (Rosja, 11) - Misaki Doi (Japonia) 6:1, 6:4
Nadia Podoroska (Argentyna, 14) - Francesca Jones (Wielka Brytania) 6:1, 6:3
Wiera Zwonariowa (Rosja) - Kristyna Pliskova (Czechy) 6:4, 6:7(4), 6:3
Alison van Uytvanck (Belgia) - Su-Wei Hsieh (Tajwan) 6:2, 6:0
Greet Minnen (Belgia) - Olga Danilović (Serbia) 6:4, 6:4
Camila Giorgi (Włochy) - Clara Burel (Francja) 6:4, 6:3

wolne losy: Ashleigh Barty (Australia, 1); Sofia Kenin (USA, 2); Karolina Pliskova (Czechy, 3); Petra Kvitova (Czechy, 4); Serena Williams (USA, 5); Garbine Muguruza (Hiszpania, 6); Petra Martić (Chorwacja, 7); Marketa Vondrousova (Czechy, 8); Donna Vekić (Chorwacja, 9); Shuai Zhang (Chiny, 10)

Zobacz także:
Ranking WTA: Urszula Radwańska przesunęła się w górę. Iga Świątek pozostała w Top 20
ATP Melbourne: Kamil Majchrzak w II rundzie. Pierwsza wygrana z nowym trenerem

Komentarze (1)
avatar
Sharapov
1.02.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
już mam szampan przygotowany na odpadnięcie grubej z Aus Open i korki strzelą niedługo po tym jak przegrana zejdzie z kortu