"To zawsze wyzwanie". Iga Świątek komentuje pierwszą wygraną w 2021 r. Żałuje tylko jednego

Getty Images / John Berry / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / John Berry / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek od zwycięstwa rozpoczęła 2021 rok. Polka - po niełatwym meczu - pokonała Kaję Juvan 2:1, z którą na co dzień przyjaźni się. Tenisistka wrzuciła do sieci zdjęcie z bardzo wymownym komentarzem.

W tym artykule dowiesz się o:

Na otwarcie nowego roku Iga Świątek zmierzyła się ze swoją dobrą znajomą Kają Juvan (WTA 104), która w I rundzie odprawiła Chinkę Yafan Wang.

Świątek nie miała łatwej przeprawy we wtorkowy poranek polskiego czasu, ale ostatecznie zwyciężyła 2:6, 6:2, 6:1.

- Grać przeciwko najlepszej przyjaciółce, szczególnie gdy to pierwszy mecz sezonu to zawsze wyzwanie. Jest trzecia runda - napisała Świątek na Twitterze po wtorkowym spotkaniu.

ZOBACZ WIDEO: Jak Iga Świątek przygotowuje się do meczów? Daria Abramowicz zdradza rutynę mistrzyni

W trwającym 96 minut meczu Świątek posłała 22 kończące uderzenia (12 w drugiej partii) przy 24 niewymuszonych błędach. Juvan zanotowano 18 piłek wygranych bezpośrednio (10 w pierwszym secie) i 14 pomyłek.

Po zakończeniu meczu Polka żałowała jednego. Tego, że nie mogła przytulić po spotkaniu Juvan, z którą się przyjaźni na co dzień. W 2018 roku Polka i Słowenka razem zdobyły w deblu złoty medal igrzysk olimpijskich młodzieży w Buenos Aires. "Mam nadzieję, że wkrótce będziemy mogły się przytulić" - skomentowała Świątek, dodając także #SocialDistancing.

W III rundzie przeciwniczką Świątek będzie w środę Rosjanka Jekaterina Aleksandrowa. Spotkanie zaplanowano na korcie 13 jako trzecie w kolejności od godz. 0:30 czasu polskiego.

Zobacz także:
Ranking WTA: Urszula Radwańska przesunęła się w górę. Iga Świątek pozostała w Top 20
WTA Melbourne: awans Simony Halep. Elina Switolina zagra z wielkoszlemową mistrzynią

Komentarze (0)