Klęska Simony Halep z pogromczynią Igi Świątek. Spektakularny powrót, a potem niemoc Eliny Switoliny

Getty Images / Clive Mason / Na zdjęciu: Simona Halep
Getty Images / Clive Mason / Na zdjęciu: Simona Halep

Simona Halep w godzinę pożegnała się z turniejem tenisowym Gippsland Trophy (WTA 500) w Melbourne. Elina Switolina w spektakularny sposób doprowadziła do szybkiego trzeciego seta, granego do 10 punktów, ale w nim dopadła ją niemoc.

W piątek rozegrane zostały ćwierćfinały turnieju Gippsland Trophy w Melbourne. Do półfinału nie awansowała najwyżej rozstawiona Simona Halep (WTA 2). Rumunka w zaledwie godzinę uległa 2:6, 1:6 Jekaterinie Aleksandrowej (WTA 33), pogromczyni Igi Świątek.

Halep objęła prowadzenie 2:0, ale od tego momentu przegrała 12 z 13 kolejnych gemów. Rumunka wykorzystała tylko jeden z sześciu break pointów. Aleksandrowa na przełamanie zamieniła pięć z 10 okazji. Rosjanka zdobyła 25 z 34 punktów przy swoim pierwszym podaniu.

Aleksandrowa odniosła największe zwycięstwo w karierze. Wcześniej wygrała dwa spotkania z tenisistkami z Top 10 rankingu. Okazała się lepsza od Jeleny Ostapenko (Seul 2018) i właśnie od Halep (Pekin 2019). Łotyszka była wtedy notowana na 10. miejscu, a Rumunka znajdowała się na piątej pozycji. Kolejną rywalką Rosjanki będzie Kaia Kanepi (WTA 94). Estonka w poniedziałek nie wychodziła na kort, bo Karolina Muchova (WTA 27) oddała mecz walkowerem.

ZOBACZ WIDEO: Czy Iga Świątek zagra na igrzyskach olimpijskich w Tokio? Psycholog zdradza szczegóły

Elina Switolina (WTA 5) przegrała 3:6, 7:5, 6-10 z Elise Mertens (WTA 20). Ukrainka z 3:6, 2:5 i po obronie trzech piłek meczowych doprowadziła do super tie breaka (od piątkowych meczów w turniejach kobiet obowiązuje taki format trzeciego seta). W nim popełniła kilka prostych błędów i rywalka szybko jej odjechała. Switolina znów ruszyła w pogoń i z 1-7 zbliżyła się na 4-7. Przy 4-9 odparła kolejne dwa meczbole, ale Mertens opanowała nerwy i awansowała do półfinału.

W ciągu godziny i 56 minut Belgijka obroniła 10 z 13 break pointów. W półfinale czeka ją kolejne wyzwanie w postaci starcia z Naomi Osaką (WTA 3). Japonka wygrała 7:5, 6:1 z Iriną-Camelią Begu (WTA 79). W ciągu 76 minut zdobywczyni trzech wielkoszlemowych tytułów zaserwowała siedem asów i zgarnęła 27 z 34 punktów przy swoim pierwszym podaniu.

Gippsland Trophy, Melbourne (Australia)
WTA 500, kort twardy, pula nagród 447,6 tys. dolarów
piątek, 5 lutego

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Naomi Osaka (Japonia, 2) - Irina-Camelia Begu (Rumunia) 7:5, 6:1
Jekaterina Aleksandrowa (Rosja, 9) - Simona Halep (Rumunia, 1) 6:2, 6:1
Elise Mertens (Belgia, 7) - Elina Switolina (Ukraina, 3) 6:3, 5:7, 10-6
Kaia Kanepi (Estonia) - Karolina Muchova (Czechy, 8) walkower

Zobacz także:
Hubert Hurkacz i Kamil Majchrzak poznali rywali w Australian Open. Polacy w ćwiartkach z legendami
Iga Świątek poznała przeciwniczkę w Australian Open. Polka zagra z pogromczynią legend

Komentarze (0)