Australian Open: rok temu pokonała Magdę Linette. Teraz zmierzy się z nią Iga Świątek

Getty Images /  Jack Thomas / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Jack Thomas / Na zdjęciu: Iga Świątek

W nocy Iga Świątek przystąpi do rywalizacji w wielkoszlemowym Australian Open 2021. Polka zmierzy się z tenisistką, która przed rokiem w Melbourne wyeliminowała Magdę Linette.

Tenisowe lato na antypodach szybko się rozkręca. Po tygodniu, w którym odbyły się trzy turnieje WTA 500, przyszedł czas na wielkoszlemowy Australian Open. W singlu kobiet Polskę reprezentować będzie tylko Iga Świątek. Po triumfie w Rolandzie Garrosie 2020, na warszawiankę skierowane będą oczy całego świata.

Świątek w turnieju Gippsland Trophy wygrała jeden mecz, w trzech setach ze Słowenką Kają Juvan. W III rundzie została pokonana przez Rosjankę Jekaterinę Aleksandrową. Polka zanotuje trzeci występ w Australian Open. W 2019 roku odprawiła jedną rywalkę, a w ubiegłym sezonie doszła do 1/8 finału.

Najlepszą polską tenisistkę czeka starcie z Arantxą Rus. Holenderka, tak jak Świątek, może się pochwalić wielkoszlemowym triumfem w kategorii juniorek. Wygrała Australian Open 2008. W zawodowym tenisie zanotuje 20. występ w najważniejszych imprezach. Najlepiej spisała się w Rolandzie Garros 2012 (IV runda).

ZOBACZ WIDEO: Czy Iga Świątek zagra na igrzyskach olimpijskich w Tokio? Psycholog zdradza szczegóły

Rus wsławiła się dwoma zwycięstwami nad tenisistkami z Top 10 rankingu. Oba odniosła w wielkoszlemowym imprezach. W Rolandzie Garrosie 2011 wygrała z Kim Clijsters po nieprawdopodobnym boju (obroniła dwie piłki meczowe). W Wimbledonie 2012 odprawiła Samanthę Stosur. Jej najlepszym singlowym wynikiem w głównym cyklu jest półfinał w Monterrey (2020). Holenderka może się jeszcze pochwalić ćwierćfinałami w Kantonie (2008), Estoril (2010), Bad Gastein (2013), Den Bosch (2017), Stambule (2018) i Palermo (2019).

Największy singlowy finał Rus osiągnęła w challengerze WTA w Tajpej (2017). W grze podwójnej odniosła trzy triumfy w głównym cyklu (Bastad 2017, Palermo i Linz 2020) W zawodach niższej rangi (cykl ITF) zdobyła 24 tytuły w singlu i dziewięć w deblu. W rankingu najwyżej była notowana na 61. pozycji.

Holenderka pierwsze kroki w tenisie robiła mając pięć lub sześć lat. - Mam starszą siostrę, która pewnego dnia zabrała mnie do klubu tenisowego. Uprawiałam kilka dyscyplin sportu, ale tenis podobał mi się bardziej niż inne, więc wiedziałam, że go wybiorę. W turniejach zaczęłam brać udział, gdy miałam dziewięć lub dziesięć lat. Byłam dobra w grze dla zabawy i czerpałam radość z rywalizacji. Mając 17 lat skończyłam szkołę i zaczęłam podróżować z grupą innych zawodniczek - opowiadała dla behindtheracquet.com.

W Top 100 Rus zadebiutowała w 2011 roku (miała wtedy 21 lat). Później pojawiły się problemy i nie potrafiła przeskoczyć pewnego poziomu. - Nie jest łatwo, gdy zaczynasz przegrywać z osobami, które wcześniej pokonywałaś, zaczynasz tracić pewność siebie. Nie byłam przyzwyczajona do ciągłego przegrywania w taki sposób. Pojawiła się nowa presja i czułam, że czas, aby przestać grać w tenisa. Jednak jakoś udało mi się to przetrwać. Dzięki temu w ciągu roku wiele się o sobie nauczyłam. Walczyłam z myślami, że nie jestem wystarczająco dobra. Gdy przez kilka lat nie ma cię w Top 100, nie jesteś pewna, czy możesz grać lepiej. Nie wierzyłam w siebie. Na szczęście rodzice zawsze mnie wspierali, ale miałam też trenera, który pomógł mi się z tym zmierzyć - opowiadała Holenderka.

Postawiła wszystko na jedną kartę i po pięciu latach zmieniła szkoleniowca. Treningi w Barcelonie pod kierunkiem Juliana Alonso dały efekt w postaci powrotu do Top 100 rankingu. - Przez kilka miesięcy miałam wątpliwości, ponieważ nie widziałam żadnych wyników. Zmieniłam kraj, w którym trenowałam i nadal nie było efektów. W końcu jednak porozumieliśmy się z trenerem, po prostu musiałam przyzwyczaić się do sposobu jego pracy. On pomógł mi odzyskać zaufanie, ale nie wszyscy mają tyle szczęścia - stwierdziła Rus.

"Pracuj wiele godzin i pragnij poprawiać się każdego dnia dzięki pozytywnej energii" jest mottem hiszpańskiego trenera Rus. Holenderka już raz pokonała Świątek (Rzym 2020). Wygrywała też z Katarzyną Piter (Luksemburg 2018) i Magdaleną Fręch (Wimbledon 2019). Tej ostatniej uległa w ubiegłym sezonie w Pradze. W 2013 roku w Indian Wells lepsza od Rus była Urszula Radwańska.

Sezon 2021 Rus rozpoczęła od porażek z Chinką Xiyu Wang (Abu Zabi) i Amerykanką Venus Williams (Melbourne). Drugi rok z rzędu zmierzy się z polską tenisistką w I rundzie Australian Open. W ubiegłym sezonie Holenderka wyeliminowała Magdę Linette. Świątek i Rus spotkają się na 1573 Arena, początek około godz. 3:00 w nocy czasu polskiego. Mecz transmitowany będzie przez Eurosport 1 i Eurosport Player. Relację na żywo przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 71,5 mln dolarów australijskich
poniedziałek, 8 lutego

I runda:
1573 Arena, drugi mecz od godz. 1:00 czasu polskiego

Iga Świątek (Polska, 15)bilans: 0-1Arantxa Rus (Holandia)
17 ranking 77
19 wiek 30
176/65 wzrost (cm)/waga (kg) 180/65
praworęczna, oburęczny bekhend gra leworęczna (oburęczny bekhend)
Raszyn miejsce zamieszkania Barcelona, Monster
Piotr Sierzputowski trener Julian Alonso
sezon 2021
1-1 (1-1) bilans roku (główny cykl) 0-2 (0-2)
III runda w Melbourne najlepszy wynik I runda Australian Open
0-0 tie breaki 0-0
4 asy 5
5 500 zarobki ($) 8 990
kariera
2016 początek 2008
17 (2020) najwyżej w rankingu 61 (2012)
111-32 bilans zawodowy 522-322
1/1 tytuły/finałowe porażki (główny cykl) 0/0
2 941 902 zarobki ($) 1 448 989

Bilans spotkań pomiędzy Igą Świątek a Arantxą Rus (główny cykl):

RokTurniejEtapZwyciężczyniWynik
2020 Rzym I runda Rus 7:6(5), 6:3

Zobacz także:
Australian Open 2021. Piotr Sierzputowski: Mam bardzo luźne podejście do tego turnieju
Australian Open: rozlosowano drabinki debla. Zagra tylko dwóch reprezentantów Polski

Komentarze (0)