Denis Shapovalov zanotował świetny debiut w turnieju ATP 500 w Dubaju. We wtorkowym spotkaniu II rundy Kanadyjczyk wygrał 6:1, 6:3 z Janem-Lennardem Struffem.
- Na początku czułem się trochę zdenerwowany, ale udało mi się opanować emocje i jestem bardzo zadowolony, że wygrałem, bo w przeszłości sprawiał mi sporo problemów - mówił, cytowany przez atptour.com, Shapovalov, który pokonał Struffa drugi raz w ich szóstej konfrontacji w głównym cyklu.
Aktualnie 12. tenisista świata zawdzięcza sukces ofensywnej i skutecznej grze. - Świetnie trafiałem serwisem i odegrałem tak wiele returnów, jak tylko mogłem. Korty tutaj są szybkie, więc pasują do mojego stylu gry - ocenił.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wystrzelił jak z armaty. Jeszcze o nim usłyszymy
W 1/8 finału rozstawiony z numerem trzecim Shapovalovem zmierzy się z Hubertem Hurkaczem. Będzie to trzeci pojedynek pomiędzy tymi tenisistami na poziomie ATP Tour. Oba poprzednie rozegrali w 2019 roku na kortach twardych i wygrał je Polak - 7:6(3), 2:6, 6:3 w IV rundzie turnieju w Indian Wells i 6:3, 6:4 w półfinale zawodów w Winston-Salem.
Shapovalov ma respekt do umiejętności Hurkacza. - Zdecydowanie to bardzo trudny przeciwnik - powiedział o Polaku. - Znamy się od bardzo dawna. Graliśmy ze sobą w czasach juniorskich. Byliśmy blisko siebie w rankingu. On ma bardzo dobry serwis i jest solidny w grze z linii końcowej - dodał.
Mecz Hurkacza z Shapovalovem zostanie rozegrany w środę na korcie centralnym. Początek o godz. 11:00 czasu polskiego.
ATP Dubaj: Hubert Hurkacz w środę rozegra dwa mecze. Na kort wyjdzie też Łukasz Kubot