Hubert Hurkacz wyszedł na plus. Czekał na to pięć lat
Hubert Hurkacz ma szansę na życiowy sukces podczas zawodów Miami Open, ale może także poprawić swoje statystyki. W piątek osiągnął coś, czego nie udało mu się od początku kariery.
W takich okolicznościach "Hubi" po raz pierwszy w karierze ma dodatni bilans w głównym cyklu (według standardów ATP). Przypomnijmy, że wrocławianin zadebiutował w 2016 roku podczas meczu Pucharu Davisa z Argentyną. Natomiast pierwszy mecz w ramach ATP Tour rozegrał w sezonie 2018 w Budapeszcie.
Przystępując do prestiżowych zawodów Miami Open 2021, Polak miał bilans 56-60. W I rundzie miał wolny los, a następnie pokonał kolejno Denisa Kudlę, Denisa Shapovalova, Milosa Raonicia, Stefanosa Tsitsipasa i Andrieja Rublowa. W niedzielę powalczy o tytuł z 19-letnim Włochem Jannikiem Sinnerem.
Transmisja ze spotkania finałowego w niedzielę o godz. 19:00 w Polsacie Sport. Relacja tekstowa z tego wydarzenia na portalu WP SportoweFakty.
Zobacz także:
Hubert Hurkacz świeci pełnym blaskiem. Sen o wiktorii może się spełnić
Hubert Hurkacz skomentował awans do finału Miami Open