ATP Cincinnati: Karlovic eliminuje Monfilsa

Ivo Karlovic (ATP 29) pokonał Gaela Monfilsa (nr 13) 6:4, 6:7(5), 7:6(2) i awansował do drugiej rundy turnieju Western & Southern Financial Group Masters rozgrywanego na kortach twardych w Cincinnati (z pulą nagród 3 mln dolarów).

Bombardier z Chorwacji zaserwował 21 asów, obronił wszystkie pięć break pointów i sięgnął po zwycięstwo po dwóch godzinach i 10 minutach. Po Serrze, Benneteau, Mahut i Tsondze Monfils stał się kolejną francuską ofiarą "człowieka-serwisu".

30-letni Karlovic przed rokiem w tej imprezie pokonał Rogera Federera w drodze po swój pierwszy półfinał turnieju z cyklu ATP World Tour Masters 1000. Jego kolejnym rywalem będzie Francuz Paul-Henri Mathieu (ATP 31), która pokonał Niemca Mischę Zvereva (ATP 46) 6:7(4), 7:5, 6:3.

Udanie swój występ w Cincinnati rozpoczął także rodaka Karlovica Ivan Ljubicic (ATP 54), który w meczu z Florentem Serrą (ATP 56) zaserwował 19 asów i wygrał 4:6, 6:3, 6:4. Były trzeci tenisista świata w Cincinnati dwukrotnie doszedł do ćwierćfinału (2001, 2006). Odniósł on trzecie trzysetowe zwycięstwo nad Serrą.

Dwukrotnym ćwierćfinalistką imprezy jest także David Ferrer (ATP 19) (2006, 2007), który w poniedziałek pokonał Szwajcara Stanislasa Wawrinkę (ATP 20) 7:5, 6:2.

Pewny awans wywalczył Gilles Simon (nr 9), który w ciągu 80 minut pokonała grającego z dziką kartą Amerykanina Wayne'a Odesnika (ATP 85) 6:3, 6:2. Francuz, któremu w tym sezonie aż w ośmiu turniejach nie udało się wygrać dwóch kolejnych spotkań, obronił wszystkie sześć break pointów, sam zaś na przełamanie zamienił trzy z czterech okazji, jakie miał. Poza tym wygrał on 84 proc. piłek przy swoim pierwszym podaniu.

24-letni Simon miał znakomity ubiegły sezon. Zdobył trzy tytuły oraz osiągnął pierwszy finał w cyklu ATP World Tour Masters 1000 (Madryt). W styczniu tego roku podczas Australian Open osiągnął swój pierwszy wielkoszlemowy ćwierćfinał, ale od maja (Estoril) ani razu nie potrafił znaleźć się w najlepszej ósemce. W Cincinnati grał dotychczas trzy razy i ani razu nie udało mu się przejść drugiej rundy.

Kolejnym rywalem Simona będzie Igor Andriejew (ATP 27), który cztery razy przełamał Niemca Nicolasa Kiefera (ATP 130) i zwyciężył 6:1, 7:5. Rosjanin, który w tym sezonie osiągnął dwa półfinały, przegrał wszystkie trzy dotychczasowe spotkania z Simonem.

Udanie swój start w Cincinnati rozpoczął grający z dziką kartą Marat Safin (ATP 61). Rosjanin w ciągu 87 minut pokonał amerykańską dziką kartę Robby'ego Ginepri (ATP 70) 7:5, 7:6(2) serwując 13 asów i dwukrotnie przełamując serwis rywala. Rosjanin w tym sezonie ma fatalny bilans tie-breaków (2-10), więc Amerykanin mógł mieć nadzieję, że uda mu się doprowadzić do trzeciego seta. Jednak w poniedziałek bardzo dobrze funkcjonował serwis Rosjanina, przy którym wygrał 77 proc. piłek. Ginepri od czasu wspaniałego triumfu w Indianapolis w ubiegłym miesiącu przegrał trzy spotkania z rzędu, w tym przed dwoma tygodniami w Los Angeles właśnie z Safinem.

Zwycięstwo odniósł również Marin Cilic (nr 14), który pokonał finalistę imprezy z 2006 roku Juana Carlosa Ferrero (ATP 25) 6:3, 6:4. Chorwat miał rewelacyjny początek sezonu. Wygrał 14 z 15 spotkań zdobywając tytuły w Chennai i Zagrzebiu oraz osiągając czwartą rundę Australian Open. Później jednak spisywał się znacznie słabiej, a amerykańskie lato rozpoczął od dwóch kolejnych porażek w Waszyngtonie i Montrealu.

Ferrero, były lider światowego rankingu, po słabym początku sezonu odrodził się i w ciągu dwóch miesięcy awansował o ponad 80 miejsc wracając do czołowej 30 rankingu. Hiszpan wygrał turniej w Casablance oraz osiągnął kolejno półfinał na kortach klubu Queen's, ćwierćfinał Wimbledonu i półfinał w Umag. Amerykańskie lato rozpoczął od trzecich rund w Waszyngtonie i Montrealu. Występ w tym drugim turnieju rozpoczynał od kwalifikacji.

Z turniejem pożegnał się Tommy Robredo (nr 15), który przegrał z Jeremym Chardym (ATP 35) 3:6, 5:7. Francuzowi w odniesieniu zwycięstwo pomogło zaserwowanie 18 asów. Wykorzystał on dwa z czterech break pointów. Chardy w ubiegłym miesiącu w Stuttgarcie zdobył swój pierwszy tytuł.

Western & Southern Financial Group Masters, Cincinnati (USA)

ATP World Tour Masters 1000, kort twardy, pula nagród 3 mln dol.

poniedziałek, 17 sierpnia 2009

wyniki

pierwsza runda gry pojedynczej:

Gilles Simon (Francja, 9) - Wayne Odesnik (USA, WC) 6:3, 6:2

Ivo Karlovic (Chorwacja) - Gael Monfils (Francja, 13) 6:4, 6:7(5), 7:6(2)

Marin Cilic (Chorwacja, 14) - Juan Carlos Ferrero (Hiszpania) 6:3, 6:4

Jeremy Chardy (Francja) - Tommy Robredo (Hiszpania, 15) 6:3, 7:5

Igor Andriejew (Rosja) - Nicolas Kiefer (Niemcy) 6:1, 7:5

Benjamin Becker (Niemcy) - Martin Vassallo Arguello (Argentyna) 6:3, 6:3

Nicolas Almagro (Hiszpania) - Dudi Sela (Izrael) 6:4, 1:0 i krecz (pachwina)

Paul-Henri Mathieu (Francja) - Mischa Zverev (Niemcy) 6:7(4), 7:5, 6:3

Ivan Ljubicic (Chorwacja, Q) - Florent Serra (Francja) 4:6, 6:3, 6:4

David Ferrer (Hiszpania) - Stanislas Wawrinka (Szwajcaria) 7:5, 6:2

Jose Acasuso (Argentyna) - Łukasz Kubot (Polska, Q) 6:4, 6:3

Marat Safin (Rosja, WC) - Robby Ginepri (USA, WC) 7:5, 7:6(2)

Sam Querrey (USA) - Yen-Hsun Lu (Tajwan, Q) 6:3, 6:4

pierwsza runda gry pojedynczej:

Feliciano Lopez / Fernando Verdasco (Hiszpania) - Stephen Huss / Ross Hutchins (Australia/Wielka Brytania) 4:6, 7:6(2), 10-3

Tomas Berdych / Philipp Kohlschreiber (Czechy/Niemcy) - Nikołaj Dawidienko / Igor Kunitsyn (Rosja) 5:7, 7:6(4), 10-7

Robert Lindstedt / Marcelo Melo (Szwecja/Brazylia) - Jeff Coetzee / Jonathan Erlich (RPA/Izrael) 7:6(3), 3:6, 14-12

Źródło artykułu: