Roland Garros: Stefanos Tsitsipas przetrzymał natarcie Johna Isnera. Grek w 1/8 finału

PAP/EPA / CHRISTOPHE PETIT TESSON / Na zdjęciu: Stefanos Tsitsipas
PAP/EPA / CHRISTOPHE PETIT TESSON / Na zdjęciu: Stefanos Tsitsipas

Stefanos Tsitsipas awansował do 1/8 finału wielkoszlemowego Roland Garros 2021. W piątkowym meczu sesji nocnej Grek w czterech setach pokonał Johna Isnera i trzeci raz z rzędu znalazł się w IV rundzie turnieju w Paryżu.

Po porażkach Steve'a Johnsona, Marcosa Girona i Reilly'ego Opelki John Isner był w piątek ostatnią nadzieją Amerykanów na sukces. 36-latek z Gresnboro jednak podzielił los rodaków i także z Roland Garros 2021 pożegnał się w III rundzie. W meczu sesji nocnej przegrał 7:5, 3:6, 6:7(3), 1:6 ze Stefanosem Tsitsipasem.

Rozstawiony z numerem 31. Isner rozpoczął pojedynek bardzo agresywnie nastawiony i już w gemie otwarcia miał szanse na breaka, lecz ich nie wykorzystał. Jednak przy stanie 5:5 w fantastycznym stylu do zera przełamał podanie Tsitsipasa, co ostatecznie dało mu zwycięstwie w pierwszej partii.

W drugim secie Isner nie zmienił taktyki, ciągle był niesamowicie ofensywny i starał się skracać wymiany. Wywierał presję na Tsitsipasie, lecz Grek wytrzymał natarcie. W siódmym gemie tenisista z Aten obronił się przed stratą podania, w kolejnym sam wywalczył przełamanie, a po chwili doprowadził do wyrównania w meczu.

Kluczowa dla losów spotkania okazała się trzecia odsłona, w której nie było przełamań i wszystko rozstrzygnęło w tie breaku. W nim po nieudanej akcji serwis-wolej Isnera Tsitsipas wyszedł na prowadzenie 3-1, a przy 6-3 uzyskał trzy setbole. Wykorzystał już pierwszego po tym, jak Amerykanin wyrzucił forhend w aut.

W czwartym secie Isner opadł z sił i nie podjął walki. Oznaczony numerem piątym Tsitsipas wykorzystał słabszą postawę rywala. Wywalczył dwa przełamania i wygrał tę partię bardzo gładko, tracąc tylko jednego gema.

Mecz trwał dwie godziny i 38 minut. W tym czasie Tsitsipas zaserwował osiem asów, jeden raz został przełamany, wykorzystał trzy z siedmiu break pointów, posłał 40 zagrań kończących, popełnił 19 niewymuszonych błędów i łącznie zdobył 125 punktów, o pięć więcej od rywala. Z kolei Isnerowi zapisano 19 asów, 52 uderzenia wygrywające oraz 29 błędów własnych

Dla 22-letniego Tsitsipasa to siódmy w karierze awans do IV rundy turnieju wielkoszlemowego, a trzeci z rzędu w Paryżu. O ćwierćfinał, w niedzielę, Grek zmierzy się z rozstawionym z numerem 12. Pablo Carreno.

Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród 34,367 mln euro
piątek, 4 czerwca

III runda gry pojedynczej:

Stefanos Tsitsipas (Grecja, 5) - John Isner (USA, 31) 5:7, 6:3, 7:6(3), 6:1

Program i wyniki turnieju mężczyzn

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazda tenisa na korcie w zaawansowanej ciąży! "Sprawdziłam, czy wciąż to mam"

Komentarze (2)
avatar
annaadamczyk1
5.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Grek wygrał, ale myślę, że jego to najbardziej przeraża nagła miłość Medwiediewa do ulepszonej paryskiej mączki i nowych piłek 
avatar
steffen
5.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
John ładnie walczył, ale po tb trzeciego seta wyraźnie odcięło mu prąd i stracił wiarę w zwycięstwo. A Grek grał cały czas na swoim dobrym poziomie. Czytaj całość