Roland Garros: Polacy nie wykorzystali szansy na półfinał

Materiały prasowe / LOTOS PZT Polish Tour / Na zdjęciu: Maks Kaśnikowski
Materiały prasowe / LOTOS PZT Polish Tour / Na zdjęciu: Maks Kaśnikowski

Maks Kaśnikowski i Aleksander Orlikowski byli bliscy uzyskania awansu do półfinału gry podwójnej juniorskiej edycji Rolanda Garrosa 2021. Polacy nie wykorzystali jednak przewagi w kluczowym momencie.

W czwartkowym ćwierćfinale debla juniorów Maks Kaśnikowski i Aleksander Orlikowski spotkali się z parą Martin Katz i German Samofałow. Mecz był bardzo wyrównany, a jego rozstrzygnięcie zapadło dopiero w super tie breaku.

Pierwszy set zakończył się tie breakiem, bo obie pary zdobyły po jednym przełamaniu. 13. gem padł łupem Polaków, którzy obronili piłkę setową, a po zmianie stron wykorzystali swoją okazję.

Kaśnikowski i Orlikowski zmarnowali jednak szansę na awans do półfinału. W drugim secie prowadzili już 4:1, lecz przegrali pięć gemów z rzędu. W super tie breaku Belg i Ukrainiec wypracowali przewagę kilku punktów i zwyciężyli ostatecznie 6:7(6), 6:4, 10-7.

Czwartkowa porażka oznacza, że Kaśnikowski i Orlikowski zakończyli występ w juniorskim French Open 2021. Wcześniej pierwszy z Polaków odpadł w III rundzie singla, zaś jego rodak nie przeszedł pierwszej fazy.

Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny
czwartek, 10 czerwca

ćwierćfinał gry podwójnej juniorów:

Martin Katz (Belgia) / German Samofałow (Ukraina) - Maks Kaśnikowski (Polska) / Aleksander Orlikowski (Polska) 6:7(6), 6:4, 10-7

Czytaj także:
Danił Miedwiediew zły na organizatorów Rolanda Garrosa
Roland Garros: był na krawędzi porażki w I rundzie, a zagra o finał

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Jej zdjęcia potrafią rozgrzać kibiców

Źródło artykułu: