Skandal w meczu Linette na Roland Garros! "To się w głowie nie mieści"

Twitter / Eurosport / Skandal w meczu Linette!
Twitter / Eurosport / Skandal w meczu Linette!

Aż trudno uwierzyć w to, że do takich scen doszło na wielkoszlemowym turnieju Rolanda Garrosa. Magda Linette i jej deblowa partnerka zostały oszukane w bardzo ważnym momencie I seta.

W piątek Magda Linette walczyła o finał French Open w parze z Bernardą Perą. Polka i Amerykanka miały bardzo trudne zadanie.

Ich rywalkami były rozstawione z numerem drugim Barbora Krejcikova i Katerina Siniakova, mistrzynie Rolanda Garrosa i Wimbledonu z 2018 roku. Czeszki wygrały 6:1, 6:2.

W piątym gemie pierwszego seta doszło do skandalu, o którym głośno jest już w mediach społecznościowych. Aż trudno uwierzyć w to, że do takich scen doszło na wielkoszlemowym turnieju Rolanda Garrosa.

Pera skończyła akcję smeczem i powinno być 2:3, ale jeden z liniowych uznał, że piłka była autowa, a po chwili Krejcikova zaznaczyła zły ślad i pani arbiter ze stołka przyznała jej rację uznając, że piłka była autowa. "Zachowanie Barbory Krejcikovej dalekie od fair play" - pisze na Twitterze kanał Eurosportu.

W znacznie ostrzejszych słowach - w trakcie transmisji - wypowiedział się komentator tej stacji. - To się w głowie nie mieści - mówił i po chwili dodał: - Krejcikova pokazała ślad, który był pół metra od właściwego. To jest skandal. Tak nie można w ogóle grać. Gdzie jest sędzia i liniowy? - pytał.

Dla Polki gra w półfinale debla to ogromny sukces. Wcześniej w wielkoszlemowych turniejach najdalej doszła do III rundy, w singlu czy w deblu.

Czytaj także:
Psuły na potęgę, a w trzecim secie dały koncert. Wielki turniej Barbory Krejcikovej trwa
Na ten moment Rosja czekała wiele lat. Anastazja Pawluczenkowa zagra o tytuł w Paryżu

ZOBACZ WIDEO: Mąż został trenerem i wprowadził ją na najwyższy poziom. "To była najlepsza decyzja w życiu"

Źródło artykułu: