Jessica Pegula znów koszmarem Karoliny Pliskovej. Wiktoria Azarenka górą w starciu byłych liderek rankingu

PAP/EPA / DEAN LEWINS / Na zdjęciu: Jessica Pegula
PAP/EPA / DEAN LEWINS / Na zdjęciu: Jessica Pegula

Karolina Pliskova jest kolejną gwiazdą, która szybko pożegnała się z turniejem WTA 500 w Berlinie. Koszmarem Czeszki znów została Jessica Pegula. Wiktoria Azarenka okazała się lepsza w starciu byłych liderek rankingu.

Turniej w Berlinie obfituje w niespodzianki. Wzięły w nim udział cztery tenisistki z Top 10 rankingu i wszystkie odpadły po pierwszym meczu. W środę wyeliminowane zostały Aryna Sabalenka, Elina Switolina i Bianca Andreescu. Dzień później ich los podzieliła Karolina Pliskova (WTA 10), która uległa 5:7, 3:6 Jessice Peguli (WTA 26).

W pierwszym secie Czeszka z 0:2 wyszła na 4:2, ale straciła pięć z sześciu kolejnych gemów. Drugą partię była liderka rankingu rozpoczęła od przełamania, ale później trzy razy oddała podanie. W ciągu 75 minut Pegula wykorzystała sześć z dziewięciu break pointów. Amerykanka po raz czwarty w tym roku rozprawiła się z Pliskovą. Wcześniej zmierzyły się w Dosze, Dubaju i Miami.

Kolejną rywalką Peguli będzie Wiktoria Azarenka (WTA 16), która pokonała 6:3, 7:5 Andżelikę Kerber (WTA 27) w starciu wielkoszlemowych mistrzyń i byłych liderek rankingu. W pierwszym secie było jedno przełamanie, które Białorusinka uzyskała na 5:3. W drugiej partii Niemka roztrwoniła prowadzenie 4:1.

ZOBACZ WIDEO: Igrzyska w Tokio będą dla sportowców katorgą. "Mamy być odizolowani totalnie"

W trwającym 82 minuty meczu Azarenka zdobyła 28 z 39 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Wykorzystała cztery z pięciu break pointów. Białorusinka podwyższyła na 10-1 bilans spotkań z Kerber. Było to ich drugie starcie na korcie trawiastym. W ćwierćfinale igrzysk olimpijskich w Londynie (2012) Azarenka wygrała 6:4, 7:5.

Garbine Muguruza (WTA 13) pokonała 6:4, 6:3 Jelenę Rybakinę (WTA 21). W ciągu godziny i 42 minut Kazaszka zaserwowała 11 asów, ale wykorzystała tylko jeden z siedmiu break pointów. Hiszpanka na przełamanie zamieniła cztery z pięciu okazji. Ludmiła Samsonowa (WTA 106) zdobyła 23 z 26 punktów przy swoim pierwszym podaniu i wygrała 6:4, 6:3 z Weroniką Kudermetową (WTA 32).

bett1open, Berlin (Niemcy)
WTA 500, kort trawiasty, pula nagród 565,5 tys. dolarów
czwartek, 17 czerwca

II runda gry pojedynczej:

Garbine Muguruza (Hiszpania, 6) - Jelena Rybakina (Kazachstan) 6:4, 6:3
Wiktoria Azarenka (Białoruś, 7) - Andżelika Kerber (Niemcy) 6:3, 7:5
Jessica Pegula (USA) - Karolina Pliskova (Czechy, 4) 7:5, 6:2
Ludmiła Samsonowa (Rosja, Q) - Weronika Kudermetowa (Rosja) 6:4, 6:3

Czytaj także:
Katarzyna Kawa sprawdziła formę przed Wimbledonem. Dwa mecze w Nottingham
Hubert Hurkacz i Felix Auger-Aliassime zaskoczyli w deblu. Odprawili mocnych Holendrów

Komentarze (1)
avatar
zgryźliwy
18.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No i fajnie. Dziewczyny grają. A gdzie jest Świątek ? Zakończyła już sezon ?