Łotyszka kontra Estonka o tytuł w Eastbourne. Camila Giorgi nie dokończyła półfinału

Getty Images / Charlie Crowhurst / Na zdjęciu: Jelena Ostapenko
Getty Images / Charlie Crowhurst / Na zdjęciu: Jelena Ostapenko

W piątek w Eastbourne (WTA 500) zostały wyłonione finalistki. W meczu o tytuł dojdzie do starcia łotewskiej mistrzyni Rolanda Garrosa 2017 z estońską tenisistką.

Jelena Ostapenko (WTA 43) do finału turnieju WTA doszła po raz pierwszy od października 2019 roku. Wtedy zdobyła tytuł w Luksemburgu. W półfinale imprezy w Bad Homburgu pokonała 6:4, 6:1 Jelenę Rybakinę  (WTA 21). W pierwszym secie Kazaszka z 0:3 wyrównała na 3:3, ale od tego momentu Łotyszka zdobyła dziewięć z 11 kolejnych gemów.

W trwającym 92 minuty meczu Ostapenko wywalczyła 35 z 49 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Obroniła siedem z dziewięciu break pointów, a sama wykorzystała sześć z 15 szans na przełamanie. Po raz drugi zmierzyła się z Rybakiną. Łotyszka była górą w 2019 roku w Linzu.

Camila Giorgi (WTA 75) w poprzednich rundach stoczyła trzy trzysetowe batalie. Wyeliminowała dwie tenisistki z Top 10 rankingu, Czeszkę Karolinę Pliskovą i Białorusinkę Arynę Sabalenkę. W półfinale Włoszka przegrywała 4:5 z Anett Kontaveit (WTA 27) i skreczowała z powodu kontuzji lewego uda. Estonka obroniła osiem z dziewięciu break pointów.

Kontaveit doszła do drugiego finału w tym roku (Grampians Trophy w Melbourne), a w sumie ósmego. Powalczy o drugi tytuł (Den Bosch 2017). Ostapenko ma bilans finałów 3-4. Triumfy odniosła w Rolandzie Garrosie i Seulu (2017) oraz w Luksemburgu (2019). Estonka wygrała oba dotychczasowe mecze z Łotyszką.

Viking International Eastbourne, Eastbourne (Wielka Brytania)
WTA 500, kort trawiasty, pula nagród 565,5 tys. dolarów
piątek, 25 czerwca

półfinał gry pojedynczej:

Anett Kontaveit (Estonia) - Camila Giorgi (Włochy, Q) 5:4 i krecz
Jelena Ostapenko (Łotwa, WC) - Jelena Rybakina (Kazachstan) 6:4, 6:1

Czytaj także:
Urszula Radwańska zatrzymana w decydującej fazie eliminacji. Amerykanka wywalczyła debiut
Troje Polaków wystąpi w deblu. Łukasz Kubot ze starym znajomym

Komentarze (0)