W ostatnich miesiącach za sprawą Igi Świątek i Huberta Hurkacza polscy sympatycy tenisa przeżywają wiele pozytywnych emocji. Nie inaczej jest podczas Wimbledonu 2021, gdzie obydwoje reprezentanci naszego kraju pokazuje się ze znakomitej strony są już w 1/8 finału.
Co więcej, Świątek i Hurkacz przez pierwszy tydzień turnieju przeszli w mistrzowskim stylu. Warszawianka oddała rywalkom zaledwie 13 gemów (wygrała 6:4, 6:4 z Su-Wei Hsieh, 6:1, 6:3 z Wierą Zwonariową i 6:1, 6:0 z Iriną-Camelią Begu). Z kolei wrocławianin w meczach z Lorenzo Musettim [6:4, 7:6(5), 6:1], Marcosem Gironem (6:3, 6:2, 6:4) i Aleksandrem Bublikiem (6:3, 6:4, 6:2) nie stracił ani seta, ani serwisu.
Tym samym po raz pierwszy od ośmiu lat do IV rundy turnieju wielkoszlemowego doszło dwóch polskich singlistów. Wówczas, w Wimbledonie 2013, do drugiego tygodnia dotarło troje reprezentantów naszego kraju - Agnieszka Radwańska, Jerzy Janowicz i Łukasz Kubot.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: prawdziwe czary! Niesamowity popis Polaków
Wimbledon 2013 był szczególny dla polskiego tenisa, bo mieliśmy dwoje półfinalistów. Radwańska w meczu o finał singla kobiet przegrała dramatyczny bój (7:9 w trzecim secie) z Sabiną Lisicką. Z kolei w turnieju mężczyzn do 1/2 finału doszedł Janowicz (przegrał z Andym Murrayem), wcześniej, w ćwierćfinale, pokonując Kubota.
W tegorocznej edycji The Championships nie mamy trójki singlistów w drugim tygodniu, ale wciąż możemy mieć dwójkę półfinalistów. Świątek i Hurkacz stoją przed szansą na nawiązanie do osiągnięć Radwańskiej i Janowicza. A może nawet do ich pobicia.
Ale półfinały to odległa perspektywa. Na razie na naszych reprezentantów czekają mecze IV rundy. Oboje zagrają w poniedziałek. Świątek zmierzy się z Ons Jabeur, a Hurkacz z Daniłem Miedwiediewem.
Kolejny kapitalny mecz Huberta Hurkacza. Życiowy wynik Polaka w wielkoszlemowym turnieju