Znakomite informacje dla kibiców. Ważna decyzja przed decydującą fazą Wimbledonu

PAP/EPA / NEIL HALL / Na zdjęciu: Novak Djoković
PAP/EPA / NEIL HALL / Na zdjęciu: Novak Djoković

Mecze tenisowe przy pełnych trybunach? Za kilka dni tak będzie podczas wielkoszlemowego Wimbledonu. Organizator przekazał, że wróci normalnść sprzed pandemii.

W tym artykule dowiesz się o:

Tegoroczny Wimbledon świetnie układa się dla polskich tenisistów. W IV rundzie mamy Igę Świątek i Huberta Hurkacza. Niewiele brakowało, a także Magda Linette byłaby w tym gronie, ale po zaciętym spotkaniu odpadła w III rundzie.

W najbliższych spotkaniach wszyscy uczestnicy turnieju będą mieć dodatkową motywację. Awans do ćwierćfinału sprawi, że zawodnicy i zawodniczki będą rywalizować przy pełnych trybunach.

W niedzielę organizator Wimbledonu ogłosił świetną wiadomość. Zdecydowano się na powrót do normalności znanej sprzed pandemii koronawirusa.

ZOBACZ WIDEO: Jak zadbać o swoje bezpieczeństwo na rowerze? Maja Włoszczowska ma kilka rad

"Mamy przyjemność ogłosić, że trybuny na korcie centralnym i korcie numer jeden będą miały 100 proc. pojemności podczas ćwierćfinałów, a kort centralny także podczas półfinałów i finałów. Dzięki temu będą to pierwsze w pełni otwarte trybuny na brytyjskich imprezach sportowych od czasu wybuchu pandemii" - czytamy w oficjalnym komunikacie.

Niebawem przekonamy się, czy nasi reprezentanci zagrają przy pełnych trybunach. W IV rundzie Iga Świątek zmierzy się z Ons Jabeur, a Hubert Hurkacz z Daniłem Miedwiediewem.

Iga Świątek zagra z Ons Jabeur. "Nie odpuści żadnej piłki" >>

Paula Badosa chwali Magdę Linette. Hiszpanka miała coś do udowodnienia >>

Komentarze (0)