Rozstawiona z siódmym numerem Iga Świątek przyjechała do Londynu bez większych oczekiwań, ale jak burza przeszła przez pierwszy tydzień Wimbledonu 2021. Polska tenisistka wygrała trzy pojedynki bez straty seta i zameldowała się w drugim tygodniu zmagań w turnieju na najsłynniejszych kortach trawiastych świata.
W poniedziałek Świątek czeka wyzwanie, bo na jej drodze stanie Ons Jabeur, która w ostatnim tygodniu pokazała się z bardzo dobrej strony. Tunezyjka cieszyła się z tytułu w Birmingham, swojego pierwszego w kobiecym tourze.
- Ons świetnie czuje piłkę. Używa tego w bardzo mądry sposób na trawie. Jest w stanie zagrywać slajsy, płaskie piłki czy uderzać z topspinem. Ma szeroki wachlarz opcji - powiedziała Polka o swojej poniedziałkowej rywalce (cytat za wtatennis.com).
ZOBACZ WIDEO: Jak zadbać o swoje bezpieczeństwo na rowerze? Maja Włoszczowska ma kilka rad
Tunezyjka w drodze do IV rundy wygrała bez straty seta z Rebeką Peterson i Venus Williams. W piątek w wielkim stylu odwróciła losy pojedynku z Garbine Muguruzą, zwyciężając w trzech partiach. Dzięki temu osiągnęła najlepszy wynik w Wimbledonie.
Jabeur również uważa Świątek za trudną rywalkę. - Iga ma bardzo dobry serwis. Kiedy ma czas zagrać forhendem, to potrafi być bardzo niebezpieczna. Kilka razy z nią trenowałam, rozgrzewałyśmy się też wspólnie. To będzie trudny mecz. Wiem, że ona jest silna pod względem mentalnym. Nie odpuści żadnej piłki - stwierdziła na konferencji prasowej.
Pojedynek Świątek z Jabeur zostanie rozegrany w poniedziałek o godz. 12:00 czasu polskiego na korcie 2. Transmisja w Polsacie Sport. Relacja na żywo na portalu WP SportoweFakty.
Zobacz także:
Wimbledon: Novak Djoković wciąż perfekcyjny z kwalifikantami
Wimbledon: smutny wieczór dla gospodarzy