Tata Huberta Hurkacza wzruszony po wygranej z Federerem. "Wierzę w finał, wszyscy wierzymy"
Krzysztof Hurkacz kilka chwil po zakończeniu pojedynku ćwierćfinałowego swojego syna wypowiedział bardzo ważne słowa. Można się spodziewać, że to nie ostatni tak dobry mecz Huberta Hurkacza podczas tegorocznego Wimbledonu.
W wieczornych "Faktach po Faktach" na antenie TVN24 wypowiedział się tata naszego reprezentanta - Krzysztof Hurkacz. - Jestem szczęśliwy - rozpoczął. - Niesamowite chwile. Nie ma słów, aby to opisać.
Wygrana ze Szwajcarem to oczywiście nie jest końcowy cel dla Hurkacza. - Wierzę w finał, wszyscy wierzymy - dodał ojciec zawodnika.
ZOBACZ WIDEO: Iga Baumgart-Witan porównana do absolutnej legendy lekkiej atletyki. "Skoro tak mówią, to miło"Padło również pytanie o nawierzchnię, na której Polakowi gra się najlepiej. Przypomnijmy, że Wimbledon odbywa się na trawie, a nie na mączce. - Hubert potrafi grać na każdym korcie, na każdej nawierzchni - skomentował ojciec zawodnika. - Z kolei w tym roku bardziej służy mu chyba trawa. Lepiej się na niej czuje. Więc trzymajmy kciuki, by nadal tak było.