Sobotnie półfinały trzymały w napięciu. Najpierw zmierzyli się Kevin Anderson (ATP 113) i najwyżej rozstawiony Aleksander Bublik (ATP 37). Kazach rozpoczął znakomicie i pewnie wygrał pierwszego seta, ale w drugim zmarnował przewagę przełamania. Doświadczony reprezentant RPA był lepszy po tie breaku, a w decydującej odsłonie postarał się o kluczowe przełamanie w 11. gemie.
35-letni Afrykaner zwyciężył ostatecznie Bublika 4:6, 7:6(3), 7:5. - To największy mecz tego tygodnia. Długo pracowałem, aby znów zagrać w finale. Trochę czasu już minęło, dlatego to dla mnie wiele znaczy. Będę się tym cieszyć i postaram się przygotować na niedzielę - powiedział Anderson (cytat za atptour.com), który był w finale US Open 2017 i Wimbledonu 2018.
Doświadczony reprezentant RPA posłał w sobotę 20 asów. W niedzielę powalczy o siódmy tytuł w tourze. Z ostatniego cieszył się w styczniu 2019 roku, gdy był najlepszy w indyjskim Pune.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak spędza wakacje dziewczyna Ronaldo
Na drodze Andersona stanie Jenson Brooksby (ATP 152). Fenomenalny 20-latek po raz pierwszy w karierze gra na trawie w męskim tourze i zameldował się w premierowym finale. Awans wywalczył po zwycięstwie nad Australijczykiem Jordanem Thompsonem 6:3, 7:6(3).
To nie był łatwy mecz. W pierwszym secie Amerykanin zdobył co prawda jedyne przełamanie, ale w drugiej partii był w opałach. Thompson nie wykorzystał serwisu na wagę seta. Potem Brooksby obronił dwie piłki setowe, a następnie świetnie spisał się w tie breaku.
Amerykanin jest drugim najmłodszym uczestnikiem finału zawodów Hall of Fame Open. W 1993 roku o tytuł z powodzeniem bił się w Newport 19-letni wówczas Greg Rusedski. - Bardzo się cieszę, że zagram w finale w tak wspaniałym miejscu. Postaram się potraktować ten mecz tak, jak każdy inny i wyjść na kort z takim samym nastawieniem - powiedział Brooksby, który po raz pierwszy w karierze spotka się z Andersonem.
Hall of Fame Open, Newport (USA)
ATP 250, kort trawiasty, pula nagród 466,8 tys. dolarów
sobota, 17 lipca
półfinał gry pojedynczej:
Kevin Anderson (RPA, 8/WC) - Aleksander Bublik (Kazachstan, 1) 4:6, 7:6(3), 7:5
Jenson Brooksby (USA) - Jordan Thompson (Australia, 7) 6:3, 7:6(3)
Zobacz także:
Hubert Hurkacz czeka na igrzyska olimpijskie. "Z takim nastawieniem polecę do Tokio"
Iga Świątek ma jasny cel na igrzyska olimpijskie. "W Tokio spełnię swoje marzenia"
Kto wygra turniej? 
