W tym tygodniu Rafael Nadal miał bronić tytułu w turnieju ATP Masters 1000 w Toronto. Hiszpan jednak wycofał się, bo odnowił mu się uraz lewej stopy, przez który po zakończeniu Rolanda Garrosa pauzował przez dwa miesiące. - Dla mnie najważniejszą rzeczą jest czerpanie radości z gry w tenisa. A z tym bólem nie jestem w stanie się nim cieszyć i nie wierzę, że mam szansę, aby walczyć o rzeczy, o które chcę - oświadczył.
Jak się okazuje, problem Nadala jest poważniejszy. W środę Hiszpan zrezygnował z udziału w kolejnym turnieju - przyszłotygodniowej imprezie ATP Masters 1000 w Cincinnati.
Organizatorzy Western & Southen Open poinformowali, że w stolicy stanu Ohio nie wystąpi również Milos Raonić. Powodem absencji Kanadyjczyka jest kontuzja pięty. Przez ten uraz także nie zagrał w Toronto.
ZOBACZ WIDEO: "Sam siebie zaskoczyłem". Tego złoty medalista olimpijski się nie spodziewał
Nadal i Raonić to kolejne gwiazdy męskich rozgrywek, których zabraknie w Cincinnati. Wcześniej z występu w turnieju zrezygnowali Novak Djoković, Dominic Thiem, Roger Federer, Stan Wawrinka i Borna Corić.
Western & Southen Open 2021 zostanie rozegrany w dniach 15-22 sierpnia. Dla czołowych tenisistów świata będzie ostatnią próbą przed wielkoszlemowym US Open (30 sierpnia - 12 września).
Zmiany w kalendarzu ATP. Zapadła decyzja ws. prestiżowych zawodów w Azji