Hubert Hurkacz i Jannik Sinner zatrzymani. Bolesna porażka z Amerykanami

Getty Images / Steve Russell/Toronto Star / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
Getty Images / Steve Russell/Toronto Star / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz

W piątek Hubert Hurkacz i Jannik Sinner walczyli o półfinał turnieju ATP Masters 1000 w Cincinnati. W pierwszym secie mieli swoje szanse, ale w drugim zostali rozbici przez grających z dziką kartą Amerykanów.

W poprzedniej rundzie Hubert Hurkacz i Jannik Sinner wyeliminowali znakomitych Chorwatów, rozstawionych z numerem pierwszym Nikolę Mekticia i Mate Pavicia. Wcześniej rozprawili się z Brytyjczykami Danielem Evansem i Nealem Skupskim. W piątek zatrzymali ich Steve Johnson i Austin Krajicek. Amerykanie rozbili Polaka i Włocha 6:3, 6:1.

W pierwszym secie Hurkacz i Sinner mogli prowadzić 3:1, ale Johnson i Krajicek od 0-40 zdobyli cztery punkty z rzędu. Amerykanie od 2:3 zgarnęli cztery kolejne gemy. Druga partia zdecydowanie należała do reprezentantów gospodarzy. Odskoczyli na 5:0, a przy 5:1 wykorzystali drugą piłkę meczową.

Dla Hurkacza był to trzeci deblowy występ w turnieju Western & Southern Open. W 2019 roku odpadł w I rundzie (z Belgiem Davidem Goffinem). W ubiegłym sezonie, gdy turniej odbył się w Nowym Jorku, Polak wygrał jeden mecz (w parze z Amerykaninem Johnem Isnerem).

Dla Hurkacza i Sinnera był to czwarty wspólny występ w tym roku. W Melbourne (Great Ocean Road Open) i Dubaju osiągnęli ćwierćfinał, a w Toronto odpadli w I rundzie.

Western & Southern Open, Cincinnati (USA)
ATP Masters 1000, kort twardy, pula nagród 3,028 mln dolarów
piątek, 20 sierpnia

ćwierćfinał gry podwójnej:

Steve Johnson (USA, WC) / Austin Krajicek (USA, WC) - Hubert Hurkacz (Polska) / Jannik Sinner (Włochy) 6:3, 6:1

Czytaj także:
Rafael Nadal przekazał złe wieści. "To droga, aby wrócić do zdrowia"
Kolejne rozczarowanie Naomi Osaki. Szalony mecz Karoliny Pliskovej

ZOBACZ WIDEO: "Sam siebie zaskoczyłem". Tego złoty medalista olimpijski się nie spodziewał

Komentarze (6)
Kris59
21.08.2021
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
W tenisie nasi "olimpijczycy" odnoszą tylko same ... sukcesy. Na Światek juz dawno postawiłem krzyżyk bo z niej nic już nie będzie. Teraz w jej slady poszedł Hurkacz. Ot mamy takich pseudo spo Czytaj całość
avatar
Adela Rozen
21.08.2021
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
No to "olimpijczyk" znowu się popisał i może wracać do domu...