W I rundzie Sloane Stephens (WTA 66) wyeliminowała Madison Keys, z którą w 2017 roku wygrała w finale US Open. W środę mistrzyni sprzed czterech lat rozprawiła się z kolejną rodaczką. Pokonała 6:4, 6:2 Cori Gauff (WTA 23), która w poniedziałek zwyciężyła Magdę Linette po trzysetowym boju. Mecz Amerykanek odbył się pod zamkniętym dachem.
W pierwszym secie było jedno przełamanie, które Stephens uzyskała na 5:4. W drugiej partii od 1:2 zdobyła pięć gemów z rzędu. W ciągu 66 minut zgarnęła 33 z 41 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Obroniła jeden break point i wykorzystała trzy z pięciu szans na przełamanie. Była trzecia rakieta globu miała 11 kończących uderzeń i 19 niewymuszonych błędów. Gauff zanotowano 13 piłek wygranych bezpośrednio i 25 pomyłek.
17-letnia Gauff w tegorocznym Wimbledonie osiągnęła pierwszy wielkoszlemowy ćwierćfinał. Był to dla niej trzeci start w US Open. Najlepiej spisała się w 2019 roku, gdy w debiucie doszła do III rundy. Stephens notuje 10. występ w nowojorskiej imprezie. Oprócz 2017 roku do ćwierćfinału doszła jeszcze raz (2018).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska mistrzyni i 110 kg ciężaru. Jest moc!
Kolejnej rywalki Stephens w środę nie poznała. Będzie nią Andżelika Kerber lub Anhelina Kalinina. Mecz ten nie odbył się z powodu sztormu. Niemka i Ukrainka zmierzą się w czwartek. Pierwsza z nich jest zdobywczynią trzech wielkoszlemowych tytułów. Jeden z triumfów Kerber odniosła w US Open (2016).
US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 57,5 mln dolarów
środa, 1 września
II runda gry pojedynczej kobiet:
Sloane Stephens (USA) - Cori Gauff (USA, 21) 6:4, 6:2
Program i wyniki turnieju kobiet
Czytaj także:
Wielkie mistrzynie nie zawodzą w Nowym Jorku. Elina Switolina odprawiła kolejną kwalifikantkę
Naomi Osaka nie musiała wychodzić na kort. Jako pierwsza jest w III rundzie
Czy Sloane Stephens awansuje do IV rundy US Open 2021? 
