Iga Świątek w Ostrawie odprawiła dwie Kazaszki, Julię Putincewą i Jeleną Rybakiną. Rozstawiona z numerem pierwszym Polka zameldowała się w półfinale. W nim czeka ją trudne zadanie, bo zmierzy się z Marią Sakkari (WTA 12), która w ćwierćfinale pokonała 7:5, 6:3 Terezę Martincovą (WTA 61).
W pierwszym secie Martincova z 3:5 wyrównała na 5:5. Dwa kolejne gemy padły łupem Sakkari. W drugiej partii Greczynka zaliczyła dwa przełamania, na 2:1 i 6:3. Podwyższyła na 3-0 bilans spotkań z Czeszką.
W ciągu 96 minut Sakkari zaserwowała cztery asy i zdobyła 24 z 31 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Raz została przełamana, a sama wykorzystała cztery z dziewięciu break pointów. Greczynka awansowała do szóstego półfinału w sezonie. Dwa osiągnęła w wielkoszlemowych turniejach, w Rolandzie Garrosie i US Open.
ZOBACZ WIDEO: To jedna z najpiękniejszych WAGs świata. Tym wideo podbija internet
W sobotę dojdzie do drugiego starcia Świątek z Sakkari. W ćwierćfinale tegorocznego Rolanda Garrosa Greczynka pokonała Polkę 6:4, 6:4.
J&T Banka Ostrava Open, Ostrawa (Czechy)
WTA 500, kort twardy w hali, pula nagród 565,5 tys. dolarów
piątek, 24 września
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Maria Sakkari (Grecja, 4) - Tereza Martincova (Czechy, WC) 7:5, 6:3
Czytaj także:
Pracowity czwartek Magdy Linette. Wciąż może być pięknie
Koniec wspaniałej współpracy. "Uczynił mnie lepszą tenisistką i lepszym człowiekiem"