Kontuzja może uniemożliwić skuteczną grę Radwańskiej

W poniedziałek Agnieszka Radwańska rozpocznie walkę w US Open. Pierwszą rywalką Polki będzie Austriaczka Patricia Mayr. Niestety skuteczną grę Radwańskiej może uniemożliwić bolesna kontuzja palca.

W tym artykule dowiesz się o:

Jest to taki sam uraz, jaki tenisistka miała przed igrzyskami w Pekinie - zapalenie ścięgna palca serdecznego. - Powodem tego urazu musi być przeciążenie. Ale nawet nie wiem, kiedy do niego doszło - przyznała Radwańska w rozmowie z Przeglądem Sportowym.

Niestety kontuzja jest groźna i może bardzo utrudnić walkę o dobry wynik. - Robię co mogę, by stan się poprawił. Biorę leki przeciwzapalne, chodzę na akupunkturę, stosuję różne maści, opatrunki, masaże. Kiedy terapeutka zaczęła mnie ostatnio uciskać i wbijać igły, myślałam, że spadnę ze stołu. Przez kontuzję wszystkie mięśnie aż do łokcia mam zakwaszone jak nigdy w życiu, bo odruchowo oszczędzam bolące miejsce i inaczej chwytam rakietę. Okładam sobie to miejsce lodem, aż do granic odmrożenia, a po chwili jest gorące jak wrzątek. Tak silny jest ten stan zapalny. To nie jest kontuzja, która przejdzie po paru dniach - wymaga raczej tygodni. W tym jednego zupełnie bez tenisa, za to z bardzo intensywną terapią - opisała tenisistka.

Komentarze (0)