[tag=48999]
Iga Świątek[/tag] zakwalifikowała się do turnieju WTA Finals dla najlepszych tenisistek na świecie. Znowu kibice mają wobec niej wielkie oczekiwania. 20-latka chyba także liczy, że coś ugra w Meksyku, bo mocno przeżyła czwartkowe spotkanie.
Polka w pierwszym meczu zmierzyła się z Marią Sakkari i niewiele jej wychodziło. Pierwszego seta przegrała gładko, bo 2:6. W drugim było trochę lepiej, ale Greczynka ostatecznie zwyciężyła 6:4.
Świątek po ostatniej akcji meczu poszła podziękować rywalce. Wtedy nagle się rozpłakała. Widocznie inaczej wyobrażała sobie początek w WTA Finals.
Od razu przypomina się jej podobna reakcja podczas igrzysk olimpijskich Tokio 2020. Po odpadnięciu z turnieju singlowego także polały się łzy i potrzebowała wiele czasu, aby się pozbierać po porażce.
Locked In
— wta (@WTA) November 11, 2021
@mariasakkari defeats Swiatek in straight sets 6-2, 6-4. #AKRONWTAFinals pic.twitter.com/h9h8o2Enlt
Wszystko jasne! Hurkacz poznał rywali w ATP Finals! >>
Koniec wieloletniej serii Simony Halep. Niecodzienna sytuacja w Linzu >>
ZOBACZ WIDEO: Tym wideo gwiazda sportu podbija internet. Co za umiejętności!