Polka szukała okazji do rewanżu na Greczynce Marii Sakkari za dwie tegoroczne porażki, ale ta sztuka się jej nie udała. Iga Świątek musiała uznać wyższość przeciwniczki i uległa jej w dwóch setach. W pierwszym ugrała dwa gemy, a w drugim cztery.
Po ostatniej piłce triumfatorka ubiegłorocznego Rolanda Garrosa nie ukrywała rozczarowania. Turniej WTA Finals rozpoczęła od porażki i jeśli marzy o triumfie w Guadalajarze, to nie może już sobie pozwolić na wpadkę.
Choć Świątek przegrała w dwóch partiach, to jednak popisała się kilkoma niesamowitymi zagraniami. W drugim secie, przy stanie 1:1 i 30-15 na jej korzyść - we wspaniałym stylu obroniła się przed uderzeniem Sakkari.
Polka wykorzystała to, że przeciwniczka podeszła do siatki i popisała się lobem. To było jedno z najbardziej widowiskowych akcji w tym meczu. Zresztą, zobaczcie sami:
Lob execution @iga_swiatek | #AKRONWTAFinals pic.twitter.com/0qvxts9Phx
— wta (@WTA) November 11, 2021
Czytaj także:
Wszystko jasne! Hurkacz poznał rywali w ATP Finals!
Znany trener zachwycony Igą Świątek. "Nie stała się primadonną"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Marcin Najman nie przestaje zadziwiać! Zobacz, co tym razem