18 
Saga związana z udziałem niezaszczepionych tenisistów w Australian Open 2022 trwała od kilku tygodni. Już w październiku Daniel Premier, premier stanu Wiktoria, zapowiedział, że dopuści do występu w Melbourne jedynie graczy, którzy przyjęli dwie dawki szczepionki przeciwko COVID-19.
Craig Tiley, dyrektor turnieju w Melbourne, długo nie zabierał głosu w tej sprawie. W sobotę wreszcie przedstawił oficjalną informację. Ogłosił, że do udziału w Australian Open oraz do wszystkich pozostałych imprez, jakie w styczniu odbędą się w Australii, zostaną dopuszczeni tylko w pełni zaszczepieni tenisiści.
- Wszyscy będący na miejscu - kibice, personel i tenisiści - będą musieli być zaszczepieni, aby uczestniczyć w Australian Open - powiedział Tiley na antenie stacji Channel 9.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Marcin Najman nie przestaje zadziwiać! Zobacz, co tym razem
- Kiedy premier ogłosił, że aby przyjechać do Wiktorii, trzeba być w pełni zaszczepionym, natychmiast przekazaliśmy tenisistom, że to jedyny kierunek, jaki należy obrać i który zapewni wszystkim bezpieczeństwo. Jesteśmy w stanie, w którym 90 proc. mieszkańców jest zaszczepionych. Wykonali tutaj wspaniałą pracę. Jest to słuszne - dodał.
Ta decyzja oznacza, że w Australian Open 2022 może zabraknąć wielu znanych tenisistów. Nie wiadomo, czy do turnieju zostaną dopuszczeni lider i wicelider rankingu ATP, Novak Djoković oraz Danił Miedwiediew. Obaj niedawno zapytani, czy są zaszczepieni, odmówili odpowiedzi, zasłaniając się prywatnością.
Zapytany o brak Djokovicia w Australian Open 2022, Tiley odparł: - Wokół stanowiska Novaka pojawiło się wiele spekulacji. Publicznie podkreślił, że jest to jego prywatna sprawa. Chcielibyśmy zobaczyć tutaj Novaka, ale on wie, że aby móc zagrać, musi być zaszczepiony.
Australian Open 2022 odbędzie się w dniach 17-30 stycznia.
Czy to słuszna decyzja? 
Rozwiń odpowiedzi (1) 
