Witten w pierwszej rundzie wyeliminował rozstawionego z numerem dwadzieścia dziewięć Rosjanina, Igora Andriejewa. Na sklasyfikowanego wyżej Serba nie starczyło mu umiejętności, jednak publiczność amerykańska miała okazję obejrzeć wspaniałe i wyrównane spotkanie. Swoją chwiejną grę Djokovic tłumaczył faktem, iż ciężko było mu się przygotować do meczu przeciwko zawodnikowi, którego nigdy wcześniej nie widział w akcji. - Wydaje mi się, że takie mecze muszą pojawić się podczas takiego turnieju. Może to dobrze, że stało się to w rundzie trzeciej. Mam duże ambicje jeśli chodzi o tę imprezę. Mentalnie jestem bardzo zmotywowany. Nigdy wcześniej nie widziałem go na korcie i nagle pokazały mi się jego strzały z linii końcowej i returny. To było niesamowite. Zaskoczył mnie i to najgorsza rzecz, jaka może się przytrafić podczas Wielkiego Szlema - opowiadał po meczu Serb. Przegrany Amerykanin w nieco innym tonie wypowiedział się o tym starciu. - Kiedy spotkanie się zaczęło mieliśmy takie same szanse i niewielkie znaczenie miał tu ranking. Walczysz z facetem, który w jakiś sposób gra. Myślisz o taktyce, nie o rankingu - Zakończył Jesse Witten.
Rywalem Djokovica w następnej rundzie będzie Czech Radek Stepanek - turniejowa piętnastka, który w czterech setach wyeliminował Niemca Philippa Kohlschreibera, 4:6, 6:2, 6:3, 6:3.
Główny pretendent do tytułu, Roger Federer, również nie ma za sobą gładkiego spotkania. W starciu z Australijczykiem Lleytonem Hewittem popełnił aż 59 niewymuszonych błędów (przy 51 piłkach wygranych) i pojedynek rozpoczął od przegranego seta. Kolejne partie układały się już bardziej po jego myśli, co dało mu zwycięstwo 4:6, 6:3, 7:5, 6:4. Tenisiści ci grali przeciwko sobie już 24. raz, cenią się i szanują. Po raz pierwszy spotkali się na korcie, kiedy Federer miał 16 lat. - Mam nadzieję, że Lleyton zostanie w wielkiej grze przez kilka kolejnych lat - mówił na konferencji Szwajcar. Wygrana w tym pojedynku nie tylko dała mu awans do 1/8 finału, ale także utwierdziła go na pierwszym miejscu w rankingu ATP na koniec sezonu.
w 1/8 spotkają się także Rosjanin Nikołaj Dawidienko (nr 8) i Szwed Robin Soderling (nr 12). Rosyjski tenisista w trzech setach pokonał Szwajcara Marco Chiudinelliego, a Szwed Sama Querrey’a, serwując w całym pojedynku aż 24 asy.
US Open, Nowy Jork
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 21,6 mln dol.
sobota, 5 września 2009
wyniki
trzecia runda gry pojedynczej
Roger Federer (Szwajcaria, 1) - Lleyton Hewitt (Australia, 31) 4:6, 6:3, 7:5, 6:4
Novak Djokovic (Serbia, 4) - Jesse Witten (USA, Q) 6:7(2), 6:3, 7:6(2), 6:4
Nikołaj Dawidienko (Rosja, 8) - Marco Chiudinelli (Szwajcaria) 6:4, 7:5, 7:5
Radek Stepanek (Czechy, 15) - Philipp Kohlschreiber (Niemcy, 23) 4:6, 6:2, 6:3, 6:3
Robin Soderling (Szwecja, 12) – Sam Querrey (USA, 22) 6:2, 7:5, 6:7(6), 6:1
druga runda gry podwójnej
Daniel Nestor (Kanada, 2) / Nenad Zimonjic (Serbia, 2) - Jarkko Nieminen (Finlandia) / Aisam-Ul-Haq Qureshi (Pakistan) 7:6(5), 6:3
Mahesh Bhupathi (Indie, 3) / Mark Knowles (Bahama, 3) - Jesse Levine (USA) / Ryan Sweeting (USA) 7:5, 6:2
Juan Ignacio Chela (Argentyna) / Pablo Cuevas (Urugwaj) - Bruno Soares (Brazylia, 8) / Kevin Ullyett (Zimbabwe, 8) 1:6, 6:3, 6:3
Julian Knowle (Austria) / Jurgen Melzer (Austria) - Marcelo Melo (Brazylia, 16) / Andre Sa (Brazylia, 16) 5:7, 6:4, 6:4