Srogi rewanż Wiktorii Azarenki. Kolejna niespodzianka w Adelajdzie

Getty Images /  Sean M. Haffey / Na zdjęciu: Wiktoria Azarenka
Getty Images / Sean M. Haffey / Na zdjęciu: Wiktoria Azarenka

Drugi dzień turnieju WTA 500 w Adelajdzie przyniósł kolejną niespodziankę. Odpadła Elina Switolina, która przegrała z Anastazją Gasanową. Nie ma już też Pauli Badosy, która miała niewiele do powiedzenia w starciu z Wiktorią Azarenką.

W Adelajdzie trwa trzecia edycja turnieju rangi WTA 500. W poniedziałek szanse na dobry wynik straciła Petra Kvitova. Dzień później Elina Switolina (WTA 15) przegrała 7:5, 4:6, 3:6 z Anastazją Gasanową (WTA 130). Po wygraniu pierwszego seta, w dwóch kolejnych Ukrainka goniła wynik. W drugim z 1:4 wyrównała na 4:4, a w trzecim z 1:3 na 3:3. Końcówki obu partii należały do Rosjanki.

W trwającym dwie godziny i 34 minuty meczu miało miejsce 12 przełamań, z czego siedem dla Gasanowej. Kolejną rywalką 22-letniej Rosjanki będzie Misaki Doi (WTA 105), która wygrała 6:3, 3:6, 6:1 z Kristiną Kucovą (WTA 97). W ciągu godziny i 48 minut Japonka zdobyła 31 z 38 punktów przy swoim pierwszym podaniu i wykorzystała cztery z 12 break pointów.

Wiktoria Azarenka (WTA 27) pokonała 6:3, 6:2 Paulę Badosę (WTA 8). Białorusinka wzięła na Hiszpance srogi rewanż za październikowy finał w Indian Wells. Wtedy tenisistki stoczyły wspaniałą trzysetową batalię. Tym razem zdecydowanie lepsza była dwukrotna mistrzyni Australian Open. W ciągu 77 minut Azarenka zamieniła na przełamanie pięć z dziewięciu okazji. Badosa zdobyła tylko trzy z 15 punktów przy swoim drugim podaniu. W II rundzie Azarenka spotka się z Priscillą Hon.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szalony trening Pudzianowskiego. "Gorąco było dziś, -10°C"

Sofia Kenin (WTA 12) zwyciężyła 7:5, 7:5 Lucię Bronzetti (WTA 148). W pierwszym secie triumfatorka Australian Open 2020 wróciła ze stanu 1:3. W drugiej partii Włoszka z 2:5 wyrównała na 5:5 po obronie czterech piłek meczowych. Amerykanka zachowała spokój i zdobyła wywalczyła dwa kolejne gemy. W II rundzie zmierzy się z Ajlą Tomljanović.

Cori Gauff (WTA 22) w 63 minuty rozbiła 6:2, 6:1 Ulrikke Eikeri (WTA 306). Amerykanka zaserwowała pięć asów i zgarnęła 23 z 29 punktów przy własnym pierwszym podaniu. Odparła trzy break pointy i wykorzystała wszystkie cztery okazje na przełamanie. Kolejną rywalką Gauff będzie Ashleigh Barty, mistrzyni imprezy z 2020 roku.

Adelaide International, Adelajda (Australia)
WTA 500, kort twardy, pula nagród 703,5 tys. dolarów
wtorek, 4 stycznia

I runda gry pojedynczej:

Sofia Kenin (USA, 6) - Lucia Bronzetti (Włochy, Q) 7:5, 7:5
Wiktoria Azarenka (Białoruś) - Paula Badosa (Hiszpania, 4) 6:3, 6:2
Anastazja Gasanowa (Rosja) - Elina Switolina (Ukraina, 8) 5:7, 6:4, 6:3
Cori Gauff (USA) - Ulrikke Eikeri (Norwegia, Q) 6:2, 6:1
Shelby Rogers (USA) - Maddison Inglis (Australia, Q) 6:1, 6:3
Misaki Doi (Japonia) - Kristina Kucova (Słowacja) 6:3, 3:6, 6:1
Marie Bouzkova (Czechy, Q) - Despina Papamichail (Grecja, Q) 6:3, 6:0

wolne losy: Ashleigh Barty (Australia, 1); Aryna Sabalenka (Białoruś, 2)

Zobacz także:
Alicja Rosolska rozpoczęła sezon. Polka bez powodzenia w Melbourne

Komentarze (1)
avatar
emcanu
4.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie przesadzajcie z tą srogością. Wzięła rewanż po prostu. Tuż po losowaniu Paula z niedowierzaniem patrzyła, że musi zagrać z Viką, zwłaszcza że razem trenowały i tworzą tutaj parę deblową. No Czytaj całość