Rosjanie pozostają w grze. Włosi bez rewanżu za zeszłoroczny finał

PAP/EPA / CHRISTOPHE PETIT TESSON / Na zdjęciu: Danił Miedwiediew
PAP/EPA / CHRISTOPHE PETIT TESSON / Na zdjęciu: Danił Miedwiediew

Broniąca tytułu reprezentacja Rosji pokonała 2-1 Włochy i awansowała do 1/2 finału turnieju ATP Cup 2022. Szanse na wyjście z grupy zachowali Brytyjczycy, którzy wygrali z Amerykanami.

W finale poprzedniej edycji ATP Cup Rosja pokonała Włochy. W tym roku obie reprezentacje zmierzyły się w trzeciej kolejce fazy grupowej i był to mecz o wejście do półfinału. I podobnie jak przed 11 miesiącami (ATP Cup wówczas odbywał się w lutym) lepsza okazała się drużyna rosyjska - tym razem 2-1.

Rosja znów lepsza od Włoch

Czwartkowe starcie lepiej rozpoczęło się jednak dla Włoch. W pierwszej grze Jannik Sinner pokonał 7:6(6), 6:3 Romana Safiullina i odniósł szóste z rzędu zwycięstwo w barwach narodowych. - Kocham grać dla kraju i cieszę się, że zdobyłem punkt. Roman grał niesamowicie, więc w najważniejszych momentach musiałem prezentować swój najlepszy tenis - mówił 20-latek z San Candido, cytowany przez atptour.com.

Do remisu doprowadził Danił Miedwiediew. Lider Rosjan ani razu nie dał się przełamać i wygrał 6:2, 6:7(5), 6:4 z Matteo Berrettinim. - W pierwszym secie kontrolowałem grę, ale w drugim kilka złych decyzji. Na szczęście wyciągnąłem z tego wnioski w trzeciej partii. Pomogło mi też, że przez cały mecz dobrze serwowałem - ocenił moskwianin.

ZOBACZ WIDEO: 17-latek stracił rękę. To, co zrobił, zszokowało cały świat

Cała czwórka singlistów przystąpiła do decydującego debla. Rozstrzygająca gra trzymała w napięciu do samego końca. Ostatecznie Miedwiediew i Safiullin przechylili szalę na swoją korzyść, pokonali Berrettiniego i Sinnera 5:7, 6:4, 10-5, wprowadzając tym samym swoją reprezentację do półfinału.

Brytyjczycy przedłużyli nadzieje

W meczu Grupy C zmierzyły się reprezentacje Wielkiej Brytanii i USA, które po dwóch kolejkach miały bilans 1-1. Zwycięska drużyna zachowywała szanse na awans do 1/2 finału. I o miejscu w najlepszej "czwórce" wciąż mogą myśleć Brytyjczycy, którzy wygrali 2-1.

Po grach singlowych był remis. Najpierw Daniel Evans pokonał 6:4, 7:6(3) Johna Isnera, a następnie Taylor Fritz w trzech setach okazał się lepszy od Camerona Norrie'ego.

W rozstrzygającym deblu Evans i Jamie Murray odrobili stratę seta oraz przełamania i ograli 6:7(3), 7:5, 10-8 parę Fritz / Isner.

Wielka Brytania znajdzie się w półfinale, jeśli w drugim czwartkowym meczu Grupy C Niemcy pokonają Kanadę. W przypadku odwrotnego rezultatu, do 1/2 finału awansują Kanadyjczycy.

Rosja - Włochy 2:1
Puchar ATP, Grupa B, kort twardy, Sydney (Australia)
czwartek, 6 stycznia
Gra 1.: Roman Safiullin - Jannik Sinner 6:7(6), 3:6
Gra 2.: Danił Miedwiediew - Matteo Berrettini 6:2, 6:7(5), 6:4
Gra 3.: Danił Miedwiediew / Roman Safiullin - Matteo Berrettini / Jannik Sinner 5:7, 6:4, 10-5

Wielka Brytania - USA 2:1
Puchar ATP, Grupa C, kort twardy, Sydney (Australia)
czwartek, 6 stycznia
Gra 1.: Daniel Evans - John Isner 6:4, 7:6(3)
Gra 2.: Cameron Norrie - Taylor Fritz 6:7(4), 6:3, 1:6
Gra 3.: Daniel Evans / Jamie Murray - Taylor Fritz / John Isner 6:7(3), 7:5, 10-8

Honorowe zwycięstwo Greków. Krecz w meczu liderów

Komentarze (1)
avatar
Mossad
6.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Evans Evans Evans niesamowity gosciu. Swietna jest ta ekipa Angielska.