Na pierwszy start w 2022 roku Maja Chwalińska zdecydowała się w Monastyrze, gdzie odbyła się impreza ITF o puli nagród 25 tys. dolarów. Dąbrowianka spisała się w niej znakomicie. Nie straciła żadnego seta, a II rundzie pokonała dwukrotną ćwierćfinalistkę Wimbledonu (2011, 2012), Austriaczkę Tamirę Paszek 7:5, 6:1.
W niedzielnym finale notowana na 336. miejscu w rankingu WTA Chwalińska zmierzyła się z oznaczoną szóstym numerem Carole Monnet. Polka okazała się w każdym secie lepsza o przełamanie i zwyciężyła ostatecznie Francuzkę 6:4, 6:4. Tym samym nasza reprezentantka sięgnęła po pierwsze singlowe mistrzostwo od 2019 roku. W sumie ma na koncie cztery tytuły rangi ITF.
- Turniej był zdecydowanie wymagający, bo tak naprawdę od początku pogoda dokuczała. Od mojego przyjazdu do Tunezji prawie cały czas padał deszcz. Właściwie przed pierwszym meczem nie zdążyłam pograć zbyt wiele na powietrzu i nie zaaklimatyzowałam się za bardzo do gry na otwartych kortach. Ale przetrwałam pierwsze spotkanie w drabince i potem z meczu na mecz czułam się lepiej tenisowo. Fizycznie czułam się cały czas bardzo dobrze, również zdrowotnie, także jestem bardzo zadowolona z wyniku i zmotywowana do dalszej gry - powiedziała Chwalińska (cytat za PZT).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi na parkiecie? Nie porywa
- Jestem szczęśliwa, że po tych trudnych dwóch latach udało mi się znowu wygrać turniej ITF w singlu. To dla mnie naprawdę wiele znaczy, szczególnie po tym wszystkim, co przeszłam, więc jestem szczęśliwa i dumna z siebie. Ale powoli myślami już jestem przy najbliższych dniach, bo zostaję tu w Monastyrze jeszcze na dwa turnieje. Cieszę się więc z sukcesu, ale też już powoli koncentruję się na kolejnym starcie w Tunezji - dodała zawodniczka LOTOS PZT Team.
Z sukcesu w Afryce Północnej cieszył się również Daniel Michalski. Warszawianin był najwyżej rozstawiony w zawodach ITF o puli nagród 15 tys. dolarów w Kairze. W całym turnieju stracił tylko seta. W niedzielnym finale pokonał Rosjanina Andrieja Czepelewa 7:6(3), 6:2. Nasz reprezentant po raz trzeci w karierze triumfował w egipskiej stolicy (wcześniej uczynił to dwukrotnie w 2019 roku). W jego dorobku są również tytuły wywalczone w sezonie 2021 w tureckiej Antalyi.
Michalski zagrał w Kairze również w deblu, w którym dotarł do finału. Partnerem Polaka był Benjamin Lock z Zimbabwe. W meczu o tytuł najwyżej rozstawiona para musiała uznać wyższość oznaczonego drugim numerem tajwańsko-kazachskiego duetu Ray Ho i Grigorij Łomakin 7:6(2), 7:6(3).
Pozostali Biało-Czerwoni takich sukcesów nie odnieśli. Startująca w Kairze Rozalia Gruszczyńska odpadła w I rundzie turnieju singla i debla. Grający w Monastyrze Szymon Kielan bez powodzenia startował w singlu, ale w deblu osiągnął razem z Syryjczykiem Hazemem Nawem półfinał. Z kolei w tureckiej Antalyi jeden mecz w turnieju głównym wygrał Maciej Rajski.
poniedziałek-niedziela, 10-16 stycznia
wyniki i program turniejów cyklu ITF:
KOBIETY
Monastyr (Tunezja), 25 tys. dolarów, kort twardy
finał gry pojedynczej:
Maja Chwalińska (Polska, 7) - Carole Monnet (Francja, 6) 6:4, 6:4
półfinał gry pojedynczej:
Maja Chwalińska (Polska, 7) - Lisa Pigato (Włochy, Q) 6:1, 6:1
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Maja Chwalińska (Polska, 7) - Isabella Szinikowa (Bułgaria, 1) 6:0, 6:2
II runda gry pojedynczej:
Maja Chwalińska (Polska, 7) - Tamira Paszek (Austria, Q) 7:5, 6:1
I runda gry pojedynczej:
Maja Chwalińska (Polska, 7) - Lara Schmidt (Niemcy, WC) 6:4, 7:5
I runda gry podwójnej:
Diana Chehoudi (Tunezja, WC) / Sandra Samir (Egipt, WC) - Maja Chwalińska (Polska) / Katherine Sebov (Kanada) 7:6(5), 3:6, 10-7
Kair (Egipt), 15 tys. dolarów, kort ziemny
I runda gry pojedynczej:
Honoka Kobayashi (Japonia, Q) - Rozalia Gruszczyńska (Polska, Q) 7:5, 6:7(6), 6:3
I runda gry podwójnej:
Demi Tran (Holandia, 3) / Lian Tran (Holandia, 3) - Rozalia Gruszczyńska (Polska, WC) / Jermine Sherif (Egipt, WC) 6:7(4), 6:3, 10-2
MĘŻCZYŹNI
Monastyr (Tunezja), 15 tys. dolarów, kort twardy
I runda gry pojedynczej:
Robin Bertrand (Francja) - Szymon Kielan (Polska) 6:1, 6:4
półfinał gry podwójnej:
Hanwen Li (Chiny) / Bu Yunchaokete (Chiny) - Szymon Kielan (Polska) / Hazem Naw (Syria) 7:6(7), 6:3
ćwierćfinał gry podwójnej:
Szymon Kielan (Polska) / Hazem Naw (Syria) - Nicolae Frunza (Rumunia, 4) / Sebastian Gima (Rumunia, 4) 6:3, 1:6, 10-5
I runda gry podwójnej:
Szymon Kielan (Polska) / Hazem Naw (Syria) - Valentin De Carvalho (Portugalia) / Anis Ghorbel (Tunezja) 6:0, 6:2
Kair (Egipt), 15 tys. dolarów, kort ziemny
finał gry pojedynczej:
Daniel Michalski (Polska, 1) - Andriej Czepelew (Rosja, 6) 7:6(3), 6:2
półfinał gry pojedynczej:
Daniel Michalski (Polska, 1) - Denis Klok (Rosja) 1:6, 6:2, 6:3
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Daniel Michalski (Polska, 1) - Maxence Beauge (Francja) 6:2, 6:3
II runda gry pojedynczej:
Daniel Michalski (Polska, 1) - Juan Manuel Benitez Chavarriaga (Kolumbia, Q) 6:4, 6:2
I runda gry pojedynczej:
Daniel Michalski (Polska, 1) - Piotr Gryńkowski (Polska) 6:1, 6:1
finał gry podwójnej:
Ray Ho (Tajwan, 2) / Grigorij Łomakin (Kazachstan, 2) - Daniel Michalski (Polska, 1) / Benjamin Lock (Zimbabwe, 1) 7:6(2), 7:6(3)
półfinał gry podwójnej:
Daniel Michalski (Polska, 1) / Benjamin Lock (Zimbabwe, 1) - Gergely Madarasz (Węgry, 3) / Peter Nagy (Węgry, 3) 7:5, 6:3
ćwierćfinał gry podwójnej:
Daniel Michalski (Polska, 1) / Benjamin Lock (Zimbabwe, 1) - Juan Manuel Benitez Chavarriaga (Kolumbia) / Edoardo Lavagno (Włochy) 6:4, 6:2
I runda gry podwójnej:
Daniel Michalski (Polska, 1) / Benjamin Lock (Zimbabwe, 1) - Mohab Hamed (Egipt, WC) / Faris Zakaryia (Egipt, WC) 6:1, 6:1
Philip Bachmaier (Austria) / Maikel De Boes (Belgia) - Piotr Gryńkowski (Polska) / Hanyi Liu (Chiny) 6:4, 6:2
Antalya (Turcja), 15 tys. dolarów, kort ziemny
II runda gry pojedynczej:
Bogdan Ionut Apostol (Rumunia, Q) - Maciej Rajski (Polska) 6:3, 6:4
I runda gry pojedynczej:
Maciej Rajski (Polska) - Carlos Lopez Montagud (Hiszpania, 4) 6:1, 3:6, 13-11
Czytaj także:
Świątek poznała drabinkę Australian Open. Kto stanie na drodze Polek?
Polacy poznali rywali w Australian Open. Wielkie nazwiska na drodze Hurkacza