Rosjanin odrodził się na Antypodach. Andy Murray musiał obejść się smakiem
Jednostronny przebieg miał finał zawodów ATP 250 na kortach twardych w Sydney. Najwyżej rozstawiony Rosjanin Asłan Karacew pokonał Brytyjczyka Andy'ego Murraya, który musi poczekać na 47. trofeum w męskim tourze.
Były lider rankingu ATP poczeka jednak na mistrzostwo, bo Karacew zagrał bardzo dobry mecz. Urodzony we Władykaukazie tenisista wykorzystał wszystkie słabości utytułowanego przeciwnika. Pierwszego seta rozpoczął i zakończył przełamaniem. Natomiast w drugiej odsłonie zdobył kluczowego breaka już w drugim gemie i potem pilnował przewagi. W piątym gemie Murray miał pięć okazji na powrót do gry, jednak Rosjanin uratował podanie.
Po 92 minutach Karacew pokonał ostatecznie Murraya 6:3, 6:3. Półfinalista Australian Open 2021 znowu łapie wiatr w żagle na Antypodach. W sobotę wywalczył trzeci tytuł w karierze i na pewno będzie chciał się pokazać podczas wielkoszlemowej imprezy w Melbourne, która rozpocznie się już w poniedziałek. W Australian Open 2022 może się spotkać w III rundzie z Hubertem Hurkaczem.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi na parkiecie? Nie porywa- Przede wszystkim gratuluję Andy'emu. Dołożył on starań, aby powrócić na kort, a w tym tygodniu zagrał niewiarygodnie. Gratuluję również jego zespołowi. Dziękuję także swojemu sztabowi za niesamowitą pracę. Dziękuję wszystkim za przyjście, aby nas wspierać. W tej trudnej sytuacji atmosfera była niewiarygodna. To trudny czas, aby organizować turniej, dlatego dziękuję wszystkim - powiedział podczas ceremonii dekoracji Karacew.
Mistrzami turnieju debla zostali w sobotę rozstawieni z "trójką" John Peers i Filip Polasek. Australijczyk i Słowak pokonali włoską parę Simone Bolelli i Fabio Fognini 7:5, 7:5. Peers sięgnął tym samym po 26. deblowe trofeum, a Polasek po 17.
Sydney Tennis Classic, Sydney (Australia)
ATP 250, kort twardy, pula nagród 521 tys. dolarów
sobota, 15 stycznia
finał gry pojedynczej:
Asłan Karacew (Rosja, 1) - Andy Murray (Wielka Brytania, WC) 6:3, 6:3
finał gry podwójnej:
John Peers (Australia, 3) / Filip Polasek (Słowacja, 3) - Simone Bolelli (Włochy) / Fabio Fognini (Włochy) 7:5, 7:5
Czytaj także:
Świątek poznała drabinkę Australian Open. Kto stanie na drodze Polek?
Polacy poznali rywali w Australian Open. Wielkie nazwiska na drodze Hurkacza
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online (link sponsorowany)
-
fannovaka Zgłoś komentarz
No to Hubert dojdzie do 3 rundy AO i po zawodach