Australijskie media zareagowały na decyzję ws. Novaka Djokovicia. "To nie była ważna wymówka"

PAP/EPA / ANDY RAIN / Na zdjęciu: Novak Djoković
PAP/EPA / ANDY RAIN / Na zdjęciu: Novak Djoković

To już pewne: Novak Djoković nie zagra w tegorocznym Australian Open. Tenisiście została cofnięta wiza i grozi mu deportacja. Australijskie media szeroko opisują tą sprawę.

W tym artykule dowiesz się o:

Zgodnie z decyzją organizatorów, w tegorocznym Australian Open mogli zagrać tylko zaszczepieni przeciwko koronawirusowi tenisiści. "Wyjątek medyczny" uczyniono dla Novaka Djokovicia. Jednak gdy ten przyleciał do Melbourne, został zatrzymany i cofnięto mu wizę.

Walka prawników trwała ponad tydzień. Pierwszą apelację Djokoviciowi udało się wygrać, ale władze znów cofnęły mu wizę. Za drugim razem sąd już decyzji ministra ds. imigracji nie zmienił i to oznacza, że Djoković nie zagra w wielkoszlemowym turnieju.

Australijskie media szeroko relacjonowały całą sprawę, a część z nich przeprowadziło nawet relację na żywo z rozprawy, na której zdecydowano o odrzuceniu apelacji gwiazdy tenisa. Wszystkie chwalą decyzję sądu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego wejścia na stadion jeszcze nie widzieliście!

"Prawnik Djokovicia powiedział, że argument rządu federalnego o tym, że Djoković był przeciwny szczepieniom, opierał się na cytacie z kwietnia 2020 roku. Djoković otrzymał wizę, gdyż był zwolniony ze szczepienia z powodu przebytego zakażenia koronawirusem. W Australii powiedziano mu, że to nie jest ważna wymówka i jego wiza została anulowana" - informuje serwis news.com.au.

"Djoković przegrał apelację o pozostanie w Australii. Sąd Federalny podtrzymał decyzję rządu o anulowaniu wizy gwiazdy tenisa. Nie jest częścią funkcji sądu decydowanie o meritum lub mądrości decyzji" - dodał portal abc.net.au.

Zdaniem independentaustralia.net, sytuacja ta zwróciła uwagę na rygorystyczne obostrzenia antycovidowe i "ekstremalnie okrutne" przepisy dotyczące imigrantów.

"Ze względu na to, że Djoković jest znany na całym świecie, polityka imigracyjna rządu australijskiego przyciąga międzynarodową uwagę. Przede wszystkim musimy odłożyć na bok wszelkie osobiste odczucia jakie możemy mieć w związku z Djokoviciem czy ruchem antyszczepionkowym. Prawdziwym problemem jest tutaj to, że australijska konstytucja pozwala na tworzenie praw rasistowskich i dyskryminujących" - ocenił w serwisie independentaustralia.net profesor George Newhouse.

Z kolei serwis theage.com.au zauważył, że Djoković nie będzie się odwoływał dlatego, że nawet pozytywna dla niego decyzja zapadłaby zbyt późno.

"Sąd Federalny potwierdził, że nie będzie dalszych działań w sprawie Djokovicia. Jedyną dostępną opcją było ubieganie się o pozwolenie rozpatrzenia jego sprawy w Sądzie Najwyższym. Jego otoczenie nie skorzysta z tej opcji, która byłaby mało prawdopodobna i długotrwała, co oznacza, że zostanie deportowany z Australii" - relacjonuje portal.

Czytaj także:
Niemiec broni Novaka Djokovicia. "To nieuczciwe"
Legenda tenisa walczy z rakiem. Choroba zabrała jej siostrę

Źródło artykułu: