Iga Świątek nie dała się zaskoczyć. Poskromiła pogromczynię Magdy Linette

PAP/EPA / Na zdjęciu: Iga Świątek
PAP/EPA / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek ostudziła zapał Darii Kasatkiny w wielkoszlemowym Australian Open 2022 w Melbourne. Polka rozprawiła się z pogromczynią Magdy Linette w dwóch setach.

W poprzednich rundach Australian Open Iga Świątek (WTA 9) szybko odprawiła Brytyjkę Harriet Dart i Szwedkę Rebeccę Peterson. W sobotę czekało ją starcie z Darią Kasatkiną (WTA 23), która w czwartek wyeliminowała Magdę Linette. W ubiegłym sezonie raszynianka przegrała z Rosjanką na trawie w Eastbourne. Tym razem wygrała Świątek 6:2, 6:3.

Od początku meczu trwała walka o zaznaczenie pozycji na korcie. Obie utrzymywały piłkę w korcie i popełniały niewiele błędów. W trzecim gemie I seta Kasatkina miała dwa break pointy. Pierwszego zmarnowała pakując bekhend w siatkę, a drugiego obroniła Świątek asem. Polka okazała się wytrwalsza w bitwach na przewagi. W czwartym gemie roztrwoniła dwie szanse na przełamanie, ale przy trzeciej długiej wymiany nie wytrzymała Rosjanka i wyrzuciła forhend.

Świątek była precyzyjna w swoich zagraniach, dobrze zmieniała kierunki i nie dawała rywalce wytchnienia. Kasatkina miała swoje szanse, ale brakowało jej konsekwencji. Czasem była zbyt pasywna, a innym razem mało staranna w ataku. W siódmym gemie Polka zniwelowała dwa break pointy i prowadziła 5:2. Raszynianka poszła za ciosem i uzyskała drugie przełamanie. Wykorzystała już pierwszą piłkę setową głębokim forhendem wymuszającym błąd.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ten to ma życie! Majdan pochwalił się zdjęciami z Tajlandii

Polka narzuciła swoje warunki gry. Atakowała, była blisko linii albo wchodziła w kort. Nie pozwalała się zepchnąć do defensywy. To Kasatkina często była zmuszona do rozpaczliwej obrony. W gemie otwierającym II partię Świątek odparła break pointa forhendem. Po chwili efektowny return przyniósł jej prowadzenie 2:0. Na 3:0 nie podwyższyła, bo lekko obniżyła swój poziom i oddała podanie psując forhend.

Kasatkina zmieniła swoje oblicze. Była agresywniejsza i skuteczniejsza na korcie. Po obronie break pointa wyrównała na 2:2. W poczynania Świątek wkradła się nerwowość i popełniła kilka błędów. W piątym gemie miała 40-0 i utrzymała podanie, ale po zniwelowaniu dwóch break pointów. Polka pozwoliła rywalce wyszumieć się i w odpowiednim momencie podcięła jej skrzydła. Bajeczny skrót dał jej szansę na 4:2. Stało się to faktem, gdy Kasatkina wyrzuciła forhend. Raszynianka nie oddała przewagi. W dziewiątym gemie spotkanie dobiegło końca, gdy Rosjanka wpakowała piłkę w siatkę.

W ciągu 94 minut zaserwowała cztery asy. Obroniła osiem z dziewięciu brak pointów i wykorzystała cztery z ośmiu szans na przełamanie. Posłała 24 kończące uderzenia przy 35 niewymuszonych błędach. Kasatkina miała 13 piłek wygranych bezpośrednio i 37 pomyłek.

Rosjanka w tym roku zanotowała półfinały w Melbourne (WTA 250) i Sydney (WTA 500). Odniosła zwycięstwa nad wielkoszlemowymi mistrzyniami, Amerykanką Sofią Kenin i Hiszpanką Garbine Muguruzą. Świątek nie dała się jej zaskoczyć, choć spotkanie było bardzo zacięte. Aż osiem gemów zostało rozstrzygniętych po walce na przewagi.

Kasatkina w swoim dorobku ma cztery singlowe tytuły w głównym cyklu. Triumfowała w Charleston (2017) i Moskwie (2018) oraz w ubiegłym sezonie w Melbourne (Phillip Island Trophy) i Petersburgu. W rankingu najwyżej była notowana na 10. miejscu. W wielkoszlemowych turniejach najdalej doszła do ćwierćfinału (Roland Garrosa i Wimbledon 2018). W Australian Open po raz drugi awansowała do III rundy (2016).

Świątek wyrównała swój najlepszy rezultat w Melbourne z 2020 i 2021 roku. O ćwierćfinał Polka zmierzy się z Rumunką Soraną Cirsteą, która wyeliminowała Rosjankę Anastazję Pawluczenkową, finalistkę Rolanda Garrosa 2021. Mecz odbędzie się w poniedziałek.

Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 75 mln dolarów australijskich
sobota, 22 stycznia

III runda gry pojedynczej kobiet:

Iga Świątek (Polska, 7) - Daria Kasatkina (Rosja, 25) 6:2, 6:3

Program i wyniki turnieju kobiet

Czytaj także:
Demonstracja siły byłej liderki rankingu. Odrodzenie pogromczyni Garbine Muguruzy
Sensacja w Australian Open! Wielki sukces Polki

Komentarze (27)
avatar
gość nie dzielny
22.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
brawo Iga, oby tak do końca finału po 2:0 ,a rosjance radzę nie wracać do mateczki rosyji ,jeszcze putin na białe niedźwiedzie ja wyśle za porażkę 
avatar
FRANK1
22.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pięknie 
avatar
Willibald
22.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Co to znaczy zaznaczenie pozycji na korcie?! Stały w jednym miejscu?! Ty pismaku czytasz co piszesz?! 
avatar
da-r-ko
22.01.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Z tą precyzyjnością u Igi redaktorze trochę przesadziłeś. Było 35 błędów niewymuszonych i ujemny bilans winnery/błędy. Ale wiał wiatr i może dlatego. Natomiast widać poprawę serwisu i mądrą grę Czytaj całość
avatar
AndrzejWolmark
22.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Iga jest wybitną Polską tenisistką w przeciwieństwie do Linete , która w ogóle nie ma talentu, przegrywa wszystko, czasami fartem i cudem przejdzie 1 rundę, przeważnie 2 runda jest dla niej sz Czytaj całość