Zapowiada burzę. Djoković przerwał milczenie

W pierwszym swoim wystąpieniu w mediach od afery w Australii Novak Djoković zaskoczył obserwatorów. Mowa o spotkaniu gwiazdy tenisa z prezydentem Serbii Aleksandrem Vuciciem.

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski
Novak Djoković Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Novak Djoković
Novak Djoković z powodu braku szczepienia przeciwko koronawirusowi nie wystąpił w tegorocznym Australian Open. Serbski tenisista wprawdzie przyleciał na Antypody, ale po sądowej batalii ostatecznie został deportowany.

W czwartek (3 lutego) triumfator 20 turniejów wielkoszlemowych w grze pojedynczej spotkał się w Belgradzie z prezydentem Serbii Aleksandrem Vuciciem. Głowa państwa podziękowała słynnemu sportowcowi za godne reprezentowanie kraju na arenie międzynarodowej.

- Dziękuję Novakowi za reprezentowanie naszego kraju z honorem, odwagą, w najpiękniejszy i najlepszy możliwy sposób, i za to, że zawsze to robi - podsumował podczas konferencji prasowej Vucić, cytowany przez portal telegraf.rs.

Po raz pierwszy od powrotu z Melbourne publicznie wypowiedział się 34-letni Djoković. Z jego słów wynika, że wkrótce kibice mogą być świadkami prawdziwej burzy w temacie zamieszania wokół jego startu w AO 2022.

- Proszę wszystkich o jeszcze trochę cierpliwości. W ciągu najbliższych 7-10 dni przedstawię szczegóły dotyczące tego, co wydarzyło się w Australii - zapowiedział lider rankingu światowego ATP.

Zobacz:
Świątek dostała pytanie o Djokovicia. Zdradziła, jak wygląda jej team w kwestii szczepień
Są nowe ustalenia ws. Novaka Djokovicia. Pojawiły się wątpliwości

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo na lotnisku. "Zaniemówiłem"
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×