Mordercza batalia w finale. Polka zostawiła serce na korcie

Materiały prasowe / LOTOS PZT Polish Tour / Na zdjęciu: Maja Chwalińska
Materiały prasowe / LOTOS PZT Polish Tour / Na zdjęciu: Maja Chwalińska

Polscy tenisiści kolejny tydzień spędzili w zawodach rangi ITF World Tennis Tour. Następny znakomity wynik w obecnym sezonie zanotowała Maja Chwalińska, która była o krok od zwycięstwa w turnieju w Porto.

W styczniu Maja Chwalińska (WTA 283) poleciała na dwa tygodnie do tunezyjskiego Monastyru, gdzie wygrała jeden turniej, a w drugim dotarła do półfinału. Teraz zdecydowała się na starty w Porto. Pierwszy tydzień spędzony w portugalskiej hali ma już za sobą. Nasza reprezentantka odprawiła kolejno Quirine Lemoine, Anastasię Kulikovą, Nikę Radisić oraz rozstawioną z trzecim numerem Szwedkę Mirjam Björklund.

Niedziela była dniem finału, ale co to był za mecz! Pierwszego seta wygrała najwyżej rozstawiona Julia Grabher. Potem Austriaczka odrobiła stratę przełamania w drugiej odsłonie, ale Polka była górą w tie breaku. Decydujący okazał się więc trzeci set. W nim dąbrowianka prowadziła 4:2, lecz końcówka należała do rywalki. Po trzech godzinach i 18 minutach morderczej batalii to Grabher zwyciężyła ostatecznie 6:3, 6:7(2), 7:5.

"Zostawiłam dzisiaj całe serce na korcie, ale tym razem to nie wystarczyło. Pomimo przegranej w finale, zaliczam ten tydzień do bardzo udanych" - napisała po meczu Chwalińska na Facebooku. Polka na pewno ma powody do zadowolenia, bo kolejne zwycięstwa na zawodowych kortach przybliżają ją do powrotu do Top 200 rankingu WTA.

W meksykańskim Cancun powróciła do rywalizacji Paula Kania-Choduń. Polka bez powodzenia startowała w eliminacjach singla. W deblu stworzyła parę z Greczynką Despiną Papamichail, z którą dotarła do półfinału. Lepsze na tym etapie okazały się od nich po super tie breaku Ukrainka Kateryna Bondarenko i Kanadyjka Carol Zhao.

Do Australii poleciała Weronika Falkowska. W Canberze nasza tenisistka przegrała w I rundzie singla z Brytyjką Naikthą Bains (kiedyś grała pod flagą australijską) 6:4, 4:6, 4:6. W deblu Polka i Australijka Olivia Gadecki osiągnęły półfinał, w którym lepsze były tenisistki gospodarzy, Alison Bai i Jaimee Fourlis.

W egipskim Szarm el-Szejk drugi tydzień spędziła Martyna Kubka. Tym razem udało się jej przejść kwalifikacje do turnieju singla. W I rundzie głównej drabinki Polka trafiła jednak na Węgierkę Timeę Babos. Była liderka rankingu deblistek zwyciężyła 7:5, 7:5.

W Grenoble, gdzie bez powodzenia startowała w tym tygodniu Urszula Radwańska (więcej tutaj), wystąpił także Michał Dembek. W singlu pogromcą Polaka okazał się Francuz Arthur Bouquier (6:7, 3:6). W deblu nasz tenisista i Hiszpan Miguel Damas odpadli w pierwszej fazie.

poniedziałek-niedziela, 7-13 lutego
wyniki i program turniejów cyklu ITF:

KOBIETY

Grenoble (Francja), 60 tys. dolarów, kort twardy w hali

I runda gry pojedynczej:

Martina Trevisan (Włochy, 2) - Urszula Radwańska (Polska) 1:6, 6:3, 6:4

Szarm el-Szejk (Egipt), 25 tys. dolarów, kort twardy

I runda gry pojedynczej:

Timea Babos (Węgry, 7) - Martyna Kubka (Polska, Q) 7:5, 7:5

Porto (Portugalia), 25 tys. dolarów, kort twardy w hali

finał gry pojedynczej:

Julia Grabher (Austria, 1) - Maja Chwalińska (Polska) 6:3, 6:7(2), 7:5

półfinał gry pojedynczej:

Maja Chwalińska (Polska) - Mirjam Björklund (Szwecja, 3) 7:5, 6:3

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Maja Chwalińska (Polska) - Nika Radisić (Słowenia) 6:1, 6:3

II runda gry pojedynczej:

Maja Chwalińska (Polska) - Anastasia Kulikova (Finlandia, 7) 6:2, 6:0

I runda gry pojedynczej:

Maja Chwalińska (Polska) - Quirine Lemoine (Francja) 6:0, 0:6, 6:3

Cancun (Meksyk), 25 tys. dolarów, kort twardy

półfinał gry podwójnej:

Kateryna Bondarenko (Ukraina, 4) / Carol Zhao (Kanada, 4) - Paula Kania-Choduń (Polska, 2) / Despina Papamichail (Grecja, 2) 6:2, 6:7(5), 10-5

ćwierćfinał gry podwójnej:

Paula Kania-Choduń (Polska, 2) / Despina Papamichail (Grecja, 2) - Hanna Chang (USA) / Lulu Sun (Szwajcaria) 4:6, 6:3, 11-9

I runda gry podwójnej:

Paula Kania-Choduń (Polska, 2) / Despina Papamichail (Grecja, 2) - Chisa Hosonuma (Japonia, WC) / Ana Filipa Santos (Portugalia, WC) 7:6(2), 6:4

Canberra (Australia), 25 tys. dolarów, kort twardy

I runda gry pojedynczej:

Naiktha Bains (Wielka Brytania, 7) - Weronika Falkowska (Polska) 4:6, 6:4, 6:4

półfinał gry podwójnej:

Alison Bai (Australia, 3) / Jaimee Fourlis (Australia, 3) - Weronika Falkowska (Polska) / Olivia Gadecki (Australia) 6:4, 6:3

ćwierćfinał gry podwójnej:

Weronika Falkowska (Polska) / Olivia Gadecki (Australia) - Gabriella da Silva Fick (Australia) / Alana Parnaby (Australia) 6:1, 7:5

I runda gry podwójnej:

Weronika Falkowska (Polska) / Olivia Gadecki (Australia) - Naiktha Bains (Wielka Brytania, 2) / Paige Hourigan (Nowa Zelandia, 2) 6:0, 6:2

MĘŻCZYŹNI

Grenoble (Francja), 15 tys. dolarów, kort twardy w hali

I runda gry pojedynczej:

Arthur Bouquier (Francja, Q) - Michał Dembek (Polska) 7:6(5), 6:3

I runda gry podwójnej:

Gabriel Debru (Francja, WC) / Arthur Gea (Francja, WC) - Michał Dembek (Polska) / Miguel Damas (Hiszpania) 5:7, 7:6(0), 10-5

Czytaj także:
Kontuzja jednej z Polek. Tylko Iga Świątek w turnieju głównym
Alicja Rosolska wystąpiła w finale. Super tie break rozstrzygnął o tytule

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Pudzianowski świętował urodziny. Jak? Tego się nie spodziewaliście

Komentarze (2)
avatar
Adela Rozen
14.02.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekawe czy rodzicom zwróci się inwestycja ? 
avatar
fannovaka
13.02.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
wielkie rzeczy, Iga pokazala co mozna osiagnac w wieku 20 lat