W poniedziałek rozpoczął się turniej w Lyonie bez udziału polskich tenisistek. W rywalizacji nie ma już Alize Cornet (WTA 37). Rozstawiona z numerem czwartym Francuzka przegrała 6:1, 4:6, 1:6 z Cristiną Bucsą (WTA 139). W trwającym dwie godziny i dziewięć minut meczu Hiszpanka obroniła 10 z 15 break pointów i wykorzystała sześć z 11 szans na przełamania.
Cornet w swoim dorobku ma sześć singlowych tytułów w głównym cyklu. Ostatni zdobyła w 2018 roku w Gstaad. Francuzka w tegorocznym Australian Open osiągnęła pierwszy wielkoszlemowy ćwierćfinał.
Lyonu nie podbije również Ana Konjuh (WTA 46), która przegrała 7:5, 0:6, 3:6 z Katie Boulter (WTA 136). W trwającym godzinę i 54 minuty spotkaniu Brytyjka zaserwowała sześć asów i zdobyła 41 z 56 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Spożytkowała sześć z 12 break pointów.
ZOBACZ WIDEO: Jego zjazd robi ogromne wrażenie. Zareagował znany aktor
Jasmine Paolini (WTA 48) zwyciężyła 4:6, 7:5, 6:3 Irinę Barę (WTA 114) po dwóch godzinach i 25 minutach. Włoszka cztery razy oddała podanie, a sama zamieniła na przełamanie pięć z 10 okazji. Anna Bondar (WTA 79) wygrała 6:7(5), 6:3, 7:5 z Yuriko Miyazaki (WTA 206). W trzecim secie Węgierka odrodziła się ze stanu 2:5 i obroniła piłkę meczową w 10. gemie.
Stefanie Vögele (WTA 144) pokonała 4:6, 6:2, 6:3 Elsę Jacquemot (WTA 239). W pierwszym secie Szwajcarka od 4:1 straciła pięć gemów z rzędu. Dwie kolejne partie należały do niej. W trwającym dwie godziny i 21 minut meczu wykorzystała siedem z 10 break pointów.
Open 6eme Sens - Metropole de Lyon, Lyon (Francja)
WTA 250, kort twardy w hali, pula nagród 235,2 tys. dolarów
poniedziałek, 28 lutego
I runda gry pojedynczej:
Jasmine Paolini (Włochy, 5) - Irina Bara (Rumunia) 4:6, 7:5, 6:3
Cristina Bucsa (Hiszpania, Q) - Alize Cornet (Francja, 4) 1:6, 6:4, 6:1
Katie Boulter (Wielka Brytania, Q) - Ana Konjuh (Chorwacja, 6) 5:7, 6:0, 6:3
Warwara Graczewa (Rosja) - Kristina Kucova (Słowacja) 7:6(0), 7:6(2)
Anna Bondar (Węgry) - Yuriko Miyazaki (Japonia, Q) 6:7(5), 6:3, 7:5
Stefanie Vögele (Szwajcaria, Q) - Elsa Jacquemot (Francja, WC) 4:6, 6:2, 6:3
Czytaj także:
Świetne wieści dla Igi Świątek! Pozostałe Polki także mogą być zadowolone
Elina Switolina nie wyjdzie na kort przeciwko Rosjance!